Mistrzostwa świata w socca, czyli sześcioosobowej piłce nożnej, odbywają się w Omanie. Reprezentacja Polski wymieniana była w gronie faworytów do końcowego triumfu w turnieju.
W fazie grupowej podopieczni Klaudiusza Hirscha potwierdzili duże ambicje. Ten etap zmagań zakończyli z kompletem zwycięstw. W 1/8 finału Polacy rozbili Egipt 6:0 i zameldowali się w ćwierćfinale.
Starcie z Rumunią rozpoczęło się dla naszych piłkarzy bardzo niefortunnie. Już w 4. minucie czerwoną kartką ukarany został Bartłomiej Piórkowski i Biało-Czerwoni musieli grać w osłabieniu. Przeciwnicy skorzystali z tych okoliczności i już chwilę później zdobyli bramkę na 1:0.
ZOBACZ WIDEO: Ronaldinho ciągle to ma! Takie bramki chce się oglądać
Polacy nie zamierzali łatwo się poddawać i do szatni schodzili remisując 1:1 po tym, jak na listę strzelców wpisał się Norbert Jaszczak. W 39. minucie gry wszystko wydawało się przesądzone. Rumuni prowadzili 3:1, a do końca podstawowego czasu pozostawała minuta.
Chwile później kibice mogli przecierać oczy ze zdumienia. Jaszczak miał na koncie hat-tricka, a na tablicy wyników widniał remis 3:3. Niestety w konkursie rzutów karnych lepsi okazali się rywale, którzy wygrali 2:0 i to oni zagrają o medale.
W reprezentacji Polski wystąpili między innymi Bartosz Białkowski i Adrian Mierzejewski.
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)