Puchar Polski w futsalu: mały kroczek Rekordu

Materiały prasowe / Sportklub / Rekord Bielsko-Biała
Materiały prasowe / Sportklub / Rekord Bielsko-Biała

Rekord Bielsko-Biała pokonując we własnej hali Clearex 3:2 przybliżył się do drugiego w historii Pucharu Polski. Rewanż 3 maja w Chorzowie.

Pięć bramek padło w pierwszym meczu finału Pucharu Polski w futsalu. Lider ekstraklasy Rekord, podobnie jak Clearex, zaledwie raz w swojej historii sięgał po to krajowe trofeum. Bielszczanie w trwających rozgrywkach marzą o dublecie. Z kolei chorzowianie kilka tygodni temu po zmianie trenera złapali dobrą formę i awansowali do finału rozgrywek o raz rzutem na taśmę wywalczyli prawo gry w grupie mistrzowskiej.

Piątkowy pojedynek lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy szybko objęli prowadzenie. Goście przed przerwą doprowadzili jednak do wyrównania. Po zmianie stron długo utrzymywał się remis. W końcu w 34. minucie Rekord w krótkim czasie zdobył dwa gole, ale dwubramkowej przewagi nie utrzymał. Na dwie minuty przed końcową syreną Mateusz Omylak dał nadzieję Clearexowi na wywalczenie Pucharu Polski.

Rekord Bielsko-Biała - Clearex Chorzów 3:2 (1:1)
Janovsky 4', Biel 34', Budniak 34' - Seget 14', Omylak 38'.

Rewanż: 3 maja w Chorzowie.

ZOBACZ WIDEO Real rozstrzelał zespół Tytonia, ciężki powrót Polaka. Zobacz skrót meczu [ZDJĘCIA ELEVEN]

Komentarze (0)