Futsal. Reprezentant Polski pracuje jako strażak. Zdarzy mu się trenować w jednostce
Michał Klaus przy okazji ostatnich meczów Polski z Portugalią debiutował w kadrze. Na co dzień ten zawodnik spełnia się w roli strażaka. Gdy jednak tylko ma trochę czasu, to szlifuje formę, o czym mówi w rozmowie z laczynaspilka.pl.
- Wiedziałem, że nieźle się pokazałem w meczach z Portugalią. Po cichu liczyłem więc na powołanie. Pierwsza nominacja na mecze z mistrzami Europy to był jednak szok - mówi Klaus w rozmowie z laczynaspilka.pl.
Zawodnik AZS UW DARKOMP Wilanów w przeszłości grał już w reprezentacji Polski, ale tej strażackiej. Na nieoficjalnych mistrzostwach świata w Holandii dotarł ze swoim zespołem do ćwierćfinału.
Obecnie jest zastępcą dowódcy zmiany w jednostce w Rembertowie. Przyznaje, że zawód strażaka zmusza do tego, by zawsze być skupionym. - Jak na parkiecie - podkreśla Klaus.
Dzięki pracy w systemie zmianowym, 24 godz. pracy na 48 h wolnego, może mocniej skupić się na futsalu.
- Gdy czuwamy w jednostce, to zawsze mogę zrobić trening siłowy. Na pewno sprawność fizyczna przydaje się w mojej pracy, jak i na hali - komentuje Klaus.
Zobacz także:
> Brazylijski kunszt w polskiej hali. Cudowna akcja Victora Andrade! [WIDEO]
> Futsal. Artur Popławski: Chciałbym dobić do 300 meczów w ekstraklasie i 200 bramek [WYWIAD]