Reprezentacja Polski, podlegająca pod PZPN, jeszcze nigdy nie grała z Grenlandią. We wtorek w Porecu doszło więc do absolutnie historycznego spotkania.
Faworytem byli oczywiście Biało-Czerwoni, którzy wcześniej rozprawili się 4:0 z Finami. Wydawało się, że w starciu z Grenlandczykami tych trafień na koncie Polaków będzie zdecydowanie więcej.
Polscy futsaliści wyprowadzali sporo ataków, ale rywale dobrze się bronili. Swoje robił golkiper Grenlandii Malik Hermarij. Wykazał się świetnym refleksem.
Ostatecznie Biało-Czerwoni odnotowali dość skromne zwycięstwo. Pokonali zdecydowanie niżej notowanego rywala 2:0. Gole zdobywali Tomasz Lutecki (19. minuta) i Patryk Hoły (32. min.).
Kolejny mecz Polaków już w środę (6 października). O godz. 16:00 Biało-Czerwoni znów zagrają w Porecu z Finami.
Czytaj także:
> Polacy rozgromili Finlandię. Wszystko było jasne już do przerwy
> Doświadczony snajper Legii Warszawa nie zatrzymuje się
ZOBACZ WIDEO: Kamil Glik niesłusznie oskarżony o rasizm. Prezes PZPN zdradza jaki gest wykonał polski obrońca
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)