Tego bramkarz Legii Warszawa się nie spodziewał. "Byłem mocno zaskoczony"

Tomasz Warszawski, bramkarz futsalowej Legii Warszawa, poleciał na testy w Ciampino Aniene, zespole występującym we włoskiej Serie A. W rozmowie z futsalekstraklasa.pl wyznaje, że zaskoczyło go zaproszenie z tego klubu.

Mateusz Domański
Mateusz Domański
futsaliści Legii Warszawa Legia.net / Marcin Szymczak / Na zdjęciu: futsaliści Legii Warszawa
Od początku bieżącego sezonu Statscore Futsal Ekstraklasy Tomasz Warszawski wyróżniał się między słupkami bramki Legii Warszawa. Szło mu tak dobrze, że nawet został zauważony we Włoszech. Na testy zaprosił go klub Ciampino Aniene, występujący w Serie A.

- Uważam, że Serie A to jedna z trzech topowych lig w Europie, więc byłem mocno zaskoczony, tym bardziej, że wcześniej nie dostawałem nawet innych propozycji z Polski. To co się dzieje w ostatnich tygodniach jest dla mnie sporym wydarzeniem, a to że jest to klub z Serie A, do tego jego struktura i organizacja tylko to potęguje - mówi Warszawski w rozmowie z futsalekstraklasa.pl.

Testowany był w zeszłym tygodniu. Nie ukrywa, że został bardzo dobrze przyjęty przez zespół. - Dużo mi pomógł Michał Raubo - Polak od dziecka mieszkający we Włoszech, który jest w tej drużynie - zdradza Warszawski, podkreślając jednocześnie, że tak dobrego powitania się nie spodziewał.

Czy dojdzie do transferu? Bramkarz Legii ujawnia, jakie plany ma wobec niego włoski klub.

- Jeśli dojdzie do transferu, to dopiero na początku grudnia. Musimy czekać do okienka transferowego we Włoszech. Zespół chce podpisać ze mną umowę od grudnia do końca sezonu, ale tak naprawdę wszystkie formalności są cały czas dopełniane, a umowa nie jest jeszcze przygotowana - kończy Tomasz Warszawski.

Czytaj także:
Czwórka drużyn powalczy o medale. Trudna sytuacja beniaminka
Kibice nie mogli się zdecydować. Aż dwie bramki kolejki! 

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny gol na Ukrainie. Jak to wpadło?!


Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×