Wydawało się kilka tygodni temu, że beniaminek STATSCORE Futsal Ekstraklasy Górnik Polkowice zaskoczył i zacznie regularnie punktować.
Nic z tych rzeczy. Zespól znowu seryjnie traci punkty, w czwartek w dość pechowych okolicznościach przegrał z Fit-Morning Gredar Futsalem Brzeg 2:3, tracąc decydującego gola w ostatniej minucie.
Kup i oglądaj w WP Pilot mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy!
- Mecz błędów, ale i walki. Znowu nie mamy punktu. Założenia wykonaliśmy jedynie w 60 procentach. Nie robiliśmy tego, co ustaliliśmy. Staliśmy zbyt szeroko - ocenił spotkanie trener Górnika Grzegorz Nowak w rozmowie z klubową telewizją. - W spotkaniu było trochę szczęścia z obu stron. Przy wyniku 2:2 mecz był otwarty. Mogliśmy wyjść na prowadzenie, straciliśmy gola pechowo po wstrzeleniu piłki z rzutu rożnego. Popełniliśmy błędy, które na tym poziomie nie mogą się zdarzać. Wtedy padają gole - dodał szkoleniowiec. - Jak nie można wygrać, to trzeba zremisować - stwierdził.
Po dziesięciu kolejkach polkowiczanie zamykają tabelę, do bezpiecznej strefy tracą cztery punkty. - Futsal Brzeg nam odskoczył na siedem punktów. Domowe mecze musimy zacząć inaczej rozgrywać. Trzeba przede wszystkim punktować w spotkaniach z drużynami, z którymi bezpośrednio walczymy o utrzymanie - zakończył Nowak.
W niedzielę Górnik zagra w Pniewach z Red Dragons. To spotkanie, podobnie jak większość w 11. serii, można będzie zobaczyć na platformie WP Pilot.
Czytaj także:
Podrażniony mistrz pokazał siłę. Nie ma już niepokonanych
Osiem goli, a trener narzekał. "Są pewne niedociągnięcia"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: niesamowity pocisk! Bramkarz stał jak zamurowany
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)