Biało-Czerwoni awansowali na europejski czempionat dzięki temu, że zajęli drugie miejsce w grupie eliminacyjnej - za Portugalią, a przed Czechami oraz Norwegią i znaleźli się w gronie sześciu wiceliderów z najlepszym bilansem. Mieli na koncie tylko jedną porażkę.
- Nie ma co zakrzywiać rzeczywistości. Niwelujemy tę różnicę do europejskiej czołówki. Pokazuje to ranking i fakt, że nie jesteśmy rozlosowani z czwartego tylko trzeciego koszyka. To pokazuje, że stać nas na pojedyncze dobre mecze. Jeśli wszystko zbierze się w całość, razem z naszym zaangażowaniem, czemu miałbym podejrzewać, że to się nie wydarzy teraz? Mam takie podstawy - przyznał trener Błażej Korczyński na konferencji prasowej przed wyjazdem do Holandii na turniej.
Selekcjoner reprezentacji Polski w futsalu podał czternastkę, którą wyselekcjonował na mistrzostwa podczas kilkudniowego zgrupowania w Łodzi. Rewolucji nie ma. W większości są to gracze, którzy pomogli wywalczyć awans. Największym nieobecnym wydaje się Krzysztof Elsner, który jest dość świeżo po kontuzji łydki.
- Główny plan został zrealizowany cały. Mamy jeszcze dwie jednostki, ale ciągle jest poczucie, że mogliśmy zrobić coś więcej, ale to są detale. Ja jestem zadowolony z tych przygotowań. Ta grupa krystalizowała się już dłuższy czas - tłumaczył Korczyński.
Celem naszego zespołu jest wyjście z grupy i awans do ćwierćfinału. Aby tak się stało, należy w niej zająć pierwsze lub drugie miejsce. Najtrudniejszym przeciwnikiem wydaje się trzecia w rankingu UEFA Rosja. Kluczowy ma być mecz z Chorwacją, który Polacy rozegrają jako pierwszy już 21 stycznia. Oczywiście przy założeniu, że wygrają ze Słowacją w ostatnim meczu grupowym.
- Gdybyśmy awansowali do ósemki, to już by było ok. Wszystko co powyżej - super. To naprawdę byłoby duże osiągniecie dla futsalu w Polsce. Przede wszystkim chcę być zadowolony z gry chłopaków - jeśli przełożą to na parkiet, to musiałaby się stać katastrofa, byśmy nie wyszli z grupy - uważa Korczyński.
Kadra reprezentacji Polski w futsalu na Mistrzostwa Europy w Holandii:
Bramkarze:
Michał Kałuża (CD Burela FS, Hiszpania),
Bartłomiej Nawrat (Rekord Bielsko-Biała)
Zawodnicy z pola:
Sebastian Grubalski (Constract Lubawa),
Patryk Hoły (Red Dragons Pniewy),
Tomasz Kriezel (Constract Lubawa),
Michał Kubik (Rekord Bielsko-Biała),
Sebastian Leszczak (Rekord Bielsko-Biała),
Tomasz Lutecki (Constract Lubawa),
Mateusz Madziąg (Constract Lubawa),
Michał Marek (Rekord Bielsko-Biała),
Dominik Solecki (Futsal Leszno),
Dominik Śmiałkowski (Piast Gliwice),
Sebastian Wojciechowski (Futsal Leszno),
Mikołaj Zastawnik (Rekord Bielsko-Biała)
Czytaj też: Nie tak miało to wyglądać. Trener Red Dragons: Plan był zupełnie inny
ZOBACZ WIDEO: Huknął nie do obrony! Tę bramkę można oglądać godzinami
Oglądaj NA ŻYWO mecze Fogo Futsal Ekstraklasy! (link sponsorowany)