Wielki powrót Tigera Woodsa. Świat zachwycony formą legendy na The Open 2018

To zdjęcie mogło zniszczyć Tigera Woodsa. Nic z tego, słynny golfista wraca na szczyt

Jeden z najpopularniejszych golfistów na całym świecie, Tiger Woods, z pewnością wolałby zapomnieć o wydarzeniach z 2017 roku. Najpierw w maju został aresztowany za jazdę pod wpływem używek, za co później sąd skazał go na rok w zawieszeniu. Utytułowany golfista został również zobowiązany do uczestnictwa w programie leczenia uzależnień od narkotyków.

W lipcu ubiegłego roku Woods znalazł się na 1005. miejscu w oficjalnym, światowym rankingu golfistów, co było jego najgorszym wynikiem w karierze. To jednak nie był koniec zmartwień Amerykanina. Przeszedł on szereg operacji, które pomogły mu wrócić do pełni zdrowia.

- Ależ to ironia losu. Gdyby mi ktoś kilka miesięcy temu powiedział, że tutaj zagram i będę miał szansę na wygraną, to uznałbym go za szaleńca - mówił w kwietniu przed turniejem Masters Tournament 2018 Woods.

ZOBACZ WIDEO Marcin Gortat: Nie ma nic lepszego od gry w domu

Wszystko wskazuje jednak na to, że 42-latek może powrócić w wielkim stylu do sportu, w którym odniósł ogromny sukces. Podczas turnieju The 2018 Open Championship Tiger Woods prezentuje wysoką formę i odrabia straty z pierwszych dni rozgrywek.

Pula nagród w tegorocznej edycji turnieju The Open wynosi aż 10,5 mln dolarów. Zwycięzca zgarnie niecałe 2 mln dolarów.

The Open to najstarszy z czterech głównych, męskich turniejów golfowych. Jest jedynym turniejem tego rodzaju rozgrywanym poza Stanami Zjednoczonymi. Pierwsze rozgrywki spod szyldu The Open odbyły się w 1860 roku.

Świat zachwyca się świetnymi wynikami Woodsa, który odnotowuje najlepsze statystyki od 2011 roku, które są również najlepszymi podczas trwającego w Szkocji turnieju.

Decydujący dla Woodsa będzie ostatni, czwarty dzień rozgrywek. Wtedy też okaże się, czy legendzie tego sportu uda się nadrobić stratę z pierwszych dni i zająć miejsce na podium.