Rosyjscy hokeiści staną przed sądem. Grozi im 12 lat więzienia

Getty Images / Marissa Baecker / Na zdjęciu: Władisław Lukin
Getty Images / Marissa Baecker / Na zdjęciu: Władisław Lukin

Do sądu skierowane zostały sprawy trzech rosyjskich hokeistów - Michaiła Worobjowa, Władisława Lukina i Anwara Sulejmanowa. Grożą im poważne konsekwencje za to, że przy pomocy łapówek unikali powołań do wojska.

Hokeistom zarzuca się masowe wręczanie łapówek. Ich sprawami zajmuje się sąd w Ufie, o czym poinformowano na oficjalnej stronie internetowej tej placówki.

Data rozprawy w sprawie kar dla Michaiła Worobjowa, Władisława Lukina i Anwara Sulejmanowa nie została jeszcze ustalona. "RIA Novosti" donosi, że hokeiści znaleźli się w areszcie domowym.

"RT" podaje z kolei, że mieli oni zostać powołani do wojska, ale zdołali tego uniknąć. Rzekomo pomagał im jeden z byłych policjantów, którego aresztowano w kwietniu 2022 roku.

Hokeiści oskarżeni o korupcję są wychowankami klubu Saławat Jułajew Ufa. 25-letni Lukin w zeszłym sezonie grał dla Admirała Władywostok, 25-letni Worobjow reprezentował SKA Sankt Petersburg, a 22-letni Sulejmanow - Mettalurg-Serow.

Rosyjskim sportowcom grożą teraz drakońskie kary. Z doniesień medialnych wynika, że mogą trafić do więzienia nawet na 12 lat.

Zobacz także:
Bramkarski kryminał! Złapał piłkę, a po chwili już był rzut karny [WIDEO]
Wielkie zakupy beniaminka Premier League. Wydał już fortunę

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro 2012 zmieniła wygląd. Nie poznasz jej!