W hali Arena Riga reprezentacja Kanady błyskawicznie wzięła się do pracy. Wynik meczu już w 19. sekundzie otworzył Mackenzie Weegar, a potem Lawson Crouse dwoma trafieniami podwyższył na 3:0. Adil Beketajew wlał nadzieję w serca Kazachów, zdobywając gola w 10. minucie. Był to jednak tylko przebłysk niżej notowanego zespołu. Za sprawą Joe'a Veleno faworyt prowadził po pierwszej tercji 4:1. W kolejnych dwóch odsłonach hokeiści z Kraju Klonowego Liścia zadowolili się jedną bramką, którą strzelił Samuel Blais.
Kanadyjczycy oddali 40 celnych strzałów i pewnie zwyciężyli 5:1. Dzięki temu odnieśli czwartą wygraną w tegorocznym czempionacie i mają na koncie 11 punktów po czterech spotkaniach. Dla Kazachów to trzecia porażka w Rydze. W ich dorobku są aktualnie tylko dwa punkty, a to oznacza walkę o byt w światowej Elicie.
Bardzo ważne zwycięstwo w kontekście prawa do gry w fazie pucharowej odnieśli Łotysze. Gospodarze zmagań w Grupie B wygrali z Norwegią 2:1. Kluczowe wydarzenia dla losów meczu miały miejsce w drugiej tercji. Wówczas na przestrzeni zaledwie 39 sekund bramki zdobyli Rodrigo Abols i Toms Andersons. Na te trafienia odpowiedział tylko Ludvid Hoff. Łotwa powiększyła swój dorobek do pięciu punktów. Natomiast Norwegia ma ich cztery po czterech spotkaniach.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pamiętacie ją? 40-latka błyszczała w Madrycie
W Tampere sporo emocji dostarczył wieczorny mecz gospodarzy Grupy A z Francuzami. Suomi pokonali ostatecznie Trójkolorowych 5:3. Choć mieli przewagę na lodzie, to rywale walczyli do samego końca. Charles Bertrand strzelił na 11 minut przed końcem kontaktową bramkę i w hali Nokia Arena zrobiło się nerwowo. Francuzi zaryzykowali i popełnili błąd. Sakari Manninen ustalił wynik spotkania pakując krążek do pustej bramki. Finowie wygrali drugi mecz i z dorobkiem siedmiu punktów zajmują czwartą pozycję. Dla Francuzów porażka oznacza w zasadzie koniec marzeń o fazie play off, ale cały czas wyglądają dobrze w kontekście utrzymania w Elicie.
Czwarty komplet punktów zdobyli w środę Amerykanie. Tym razem drużyna USA pewnie zwyciężyła Austrię 4:1. Po spokojnej pierwszej tercji, w drugiej i trzeciej trwało wielkie strzelanie. Bramki dla faworytów zdobyli Rocco Grimaldi, Carter Mazur, Lane Hutson i Nick Perbix. Honorowe trafienie dla Austriaków uzyskał niezawodny napastnik Thomas Raffl. W dorobku pokonanych jest tylko punkt. W perspektywie utrzymania w Elicie kluczowy będzie dla Austrii mecz z Węgrami.
Grupa A:
USA - Austria 4:1 (0:0, 2:1, 2:0)
(Grimaldi 28', Mazur 39', Hutson 44', Perbix 58' - Raffl 38')
Finlandia - Francja 5:3 (1:1, 2:1, 2:1)
(Pesonen 5', Oksanen 24', Anttila 32', Hartikainen 46', Manninen 59' - Chakiachvili 2', Addamo 29', Bertrand 50')
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | USA | 4 | 4 | 0 | 0 | 0 | 18-5 | 12 |
2 | Dania | 3 | 2 | 1 | 0 | 0 | 13-6 | 8 |
3 | Szwecja | 3 | 2 | 1 | 0 | 0 | 8-1 | 8 |
4 | Finlandia | 4 | 2 | 0 | 1 | 1 | 11-12 | 7 |
5 | Francja | 4 | 0 | 1 | 2 | 1 | 10-13 | 4 |
6 | Węgry | 3 | 0 | 1 | 0 | 2 | 5-12 | 2 |
7 | Austria | 4 | 0 | 0 | 1 | 3 | 4-17 | 1 |
8 | Niemcy | 3 | 0 | 0 | 0 | 3 | 5-8 | 0 |
Grupa B:
Łotwa - Norwegia 2:1 (0:0, 2:1, 0:0)
(Abols 24', Andersons 24' - Hoff 35')
Kanada - Kazachstan 5:1 (4:1, 0:0, 1:0)
(Weegar 1', Crouse 6' i 8', Veleno 20', Blais 42' - Beketajew 10')
M | Drużyna | M | Z | ZPD/K | PPD/K | P | Bramki | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Kanada | 4 | 3 | 1 | 0 | 0 | 18-4 | 11 |
2 | Szwajcaria | 3 | 3 | 0 | 0 | 0 | 15-0 | 9 |
3 | Czechy | 3 | 2 | 0 | 1 | 0 | 11-7 | 7 |
4 | Łotwa | 4 | 1 | 1 | 0 | 2 | 7-12 | 5 |
5 | Słowacja | 3 | 1 | 0 | 1 | 1 | 5-6 | 4 |
6 | Norwegia | 4 | 1 | 0 | 1 | 2 | 5-9 | 4 |
7 | Kazachstan | 4 | 0 | 1 | 0 | 3 | 6-18 | 2 |
8 | Słowenia | 3 | 0 | 0 | 0 | 3 | 2-13 | 0 |
Czytaj także:
Młode wilki. Trio, które daje nadzieję na przyszłość
Wreszcie szansa dla polskiego hokeja. Prezes PZHL: Czekam na decyzje resortu