MŚ: rzuty karne wyłoniły drugiego spadkowicza z elity

PAP/EPA / Tibor Illyes / Na zdjęciu: Bernhard Starkbaum
PAP/EPA / Tibor Illyes / Na zdjęciu: Bernhard Starkbaum

W poniedziałek poznaliśmy drugą drużynę, która opuści szeregi hokejowej elity. Emocjonujący mecz mistrzostw świata pomiędzy Austrią a Węgrami rozstrzygnęły rzuty karne.

Wieczorny mecz w Tampere trzymał w napięciu od pierwszej do ostatniej akcji. Po sześciu kolejkach Węgry miały na koncie dwa punkty, a Austria tylko jeden. Mimo tego poniedziałkowe spotkanie było decydujące. Warunek utrzymania dla obu zespołów był jeden - liczyło się tylko zwycięstwo i to niezależnie od sposobu rozstrzygnięcia meczu. Ostatecznie z wygranej 4:3, po serii rzutów karnych, cieszyli się Austriacy.

Madziarzy mogą sobie pluć w brodę. Od 25. minuty prowadzili 3:1, ale jeszcze w drugiej tercji rywale doprowadzili do wyrównania. W trzeciej odsłonie i dogrywce kibice nie zobaczyli żadnej bramki. Wobec powyższego o utrzymaniu w światowym czempionacie zadecydowały rzuty karne. Węgrzy wyraźnie nie mieli pomysłu na ich wykonanie i nie strzelili ani jednego gola. Austriacy pokazali większe umiejętności. Manuel Ganahl i Dominique Heinrich pokonali bramkarza rywali i wprawili zespół w euforię.

Austria odniosła pierwsze zwycięstwo w turnieju i w tabeli Grupy A zrównała się punktami z Węgrami. Ponieważ obie ekipy wywalczyły po trzy punkty, o wyższej pozycji rozstrzygnął bezpośredni mecz. W przyszłym roku w elicie zagrają Austriacy. Węgrzy, podobnie jak Słoweńcy, będą rywalizować w mistrzostwach świata dywizji 1A.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Miss Euro szaleje! "Mamba na koniec"

Z szóstego zwycięstwa w fazie grupowej cieszyli się w poniedziałek Szwedzi. Trzy Korony pokonały 4:1 Danię, która ma już tylko cień szansy na awans do ćwierćfinału. W lepszej sytuacji od Duńczyków są Niemcy, którzy po sześciu kolejkach mają na koncie punkt więcej (9-8) oraz teoretycznie słabszego rywala w ostatniej serii gier. Nasi zachodni sąsiedzi zmierzą się bowiem z Francuzami, a Duńczycy z Finami. Jeśli chodzi o Szwedów, to mają w dorobku 17 punktów. We wtorek zagrają z Amerykanami o pierwsze miejsce w Grupie A.

W Rydze doszło w poniedziałek do sporej niespodzianki. Norwegowie po raz drugi w historii znaleźli sposób na Kanadyjczyków. Dokonali tego po serii rzutów karnych, zwyciężając finalnie 3:2. Niewiele brakowało, a Skandynawowie zgarnęliby w tym meczu komplet punktów. Jednak na 12 sekund przed końcem regulaminowego czasu gry hokeiści z Kraju Klonowego Liścia wyrównali za sprawą Lawsona Crouse'a, wprowadzając wcześniej na lód dodatkowego napastnika.

Kanada doznała drugiej porażki na lodowisku w hali Arena Riga, ale pozostanie ona bez konsekwencji. Hokeiści zza Atlantyku zgromadzili 12 punktów i już wcześniej zapewnili sobie awans do fazy pucharowej. We wtorek na zakończenie zmagań w Grupie B powalczą z Czechami o drugą pozycję. Natomiast Norwegowie wygrali drugie spotkanie i powiększyli swój dorobek do sześciu punktów. We wtorek spotkają się ze Słowakami, którzy mają jeszcze szanse na występ w ćwierćfinale.

W łotewskiej stolicy doszło również w poniedziałek do spotkania dwóch teoretycznie najsłabszych zespołów. Zdegradowani już Słoweńcy starali się honorowo pożegnać z elitą. Trzykrotnie wychodzili na prowadzenie w meczu z Kazachami, jednak to rywale wygrali ostatecznie 4:3. Tym samym Rysie zakończyły czempionat z zerowym dorobkiem punktowym, jako najgorsza ekipa całego turnieju. Zwycięscy Kazachowie cieszyli się z trzeciej wygranej i z siedmioma punktami plasują się obecnie na szóstym miejscu w Grupie B.

Grupa A:

Dania - Szwecja 1:4 (1:1, 0:1, 0:2)
(Jensen 4' - Everberg 14', Petersson 33', Raymond 53', Grundstrom 55')

Austria - Węgry 4:3 po rzutach karnych (1:2, 2:1, 0:0, 0:0, 2:0)
(Rossi 13', Strong 27', Haudum 38', Ganahl 65' - zwycięski rzut karny - Sofron 9' i 20', Horvath 25')

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 USA 6 6 0 0 0 30-5 18
2 Szwecja 6 5 1 0 0 23-3 17
3 Finlandia 6 4 0 1 1 21-14 13
4 Niemcy 6 3 0 0 3 22-16 9
5 Dania 6 2 1 0 3 18-19 8
6 Francja 6 0 1 2 3 10-26 4
7 Austria 7 0 1 1 5 11-27 3
8 Węgry 7 0 1 1 5 12-37 3

Grupa B:

Kanada - Norwegia 2:3 po rzutach karnych (0:1, 1:1, 1:0, 0:0, 2:4)
(Lucic 29', Crouse 60' - Martinsen 10', Olden 22', Trettenes 65' - zwycięski rzut karny)

Kazachstan - Słowenia 4:3 (1:1, 1:1, 2:1)
(Michajlis 19', Muratow 40', Rymariew 52', Muchametow 57' - Kuralt 2' i 22', Drozg 43')

MDrużynaMZZPD/KPPD/KPBramkiPunkty
1 Szwajcaria 6 6 0 0 0 26-6 18
2 Czechy 6 4 0 1 1 21-13 13
3 Kanada 6 3 1 1 1 22-10 12
4 Łotwa 6 3 1 0 2 17-14 11
5 Słowacja 6 2 0 2 2 11-14 8
6 Kazachstan 7 1 2 0 4 14-31 7
7 Norwegia 6 1 1 1 3 8-13 6
8 Słowenia 7 0 0 0 7 9-27 0

Czytaj także:
Młode wilki. Trio, które daje nadzieję na przyszłość
Wreszcie szansa dla polskiego hokeja. Prezes PZHL: Czekam na decyzje resortu

Komentarze (2)
avatar
Ginter Hugo
23.05.2023
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Za rok my!