PLH: Finowie poza TKH Nesta Toruń, posiłki w Sosnowcu

Za porozumieniem stron kontrakty z zespołem TKH Nesta Toruń rozwiązali dwaj Finowie: Arto Koivisto oraz Jermu Porthen. Tuż przed zamknięciem okna transferowego PLH, szeregi swojego klubu wzmocnili natomiast działacze Zagłębia Sosnowiec.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Zespół TKH Nesta Toruń rozstał się z dwójką fińskich hokeistów. Zawodnikami tej drużyny nie są już Arto Koivisto oraz Jermu Porthen. Gracze ci kontrakt z klubem rozwiązali za porozumieniem stron. Oficjalnie pierwszy z nich opuścił zespół z powodów rodzinnych. Odejście drugiego z kolei miało wynikać z kontuzji.

Nieco innego zdania był jednak menedżer obu hokeistów - Tomek Valtonen. - Mam już dla nich propozycje z innych klubów. Toruń nie wywiązał się z umowy i zalega zawodnikom za 1,5 miesiąca i to też była jedna z przyczyn wyjazdu Finów do domu - wyjaśnia menedżer.

Koivisto w barwach TKH Nesta Toruń rozegrał 20 spotkań. Zdobył w nich łącznie 6 goli i zanotował 11 asyst. Na ławce kar spędził natomiast 18 minut. Porthen z kolei w 15 spotkaniach zaliczył dwa gole i 3 asysty, na ławce kar przesiedział 28 minut.

Wzmocnienia miały miejsce natomiast w zespole Zagłębia Sosnowiec. Hokeistami tego klubu zostali Łukasz Zachariasz i Martin Balczik. Po uiszczeniu długów wobec Adama Kubalskiego, PZHL zlikwidował zakaz transferowy, który od kilku tygodni wisiał nad zespołem z Sosnowca.

To bardzo dobra decyzja dla wszystkich sympatyków zespołu ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego, gdyż klub do ostatniej chwili czekał ze spłatą zadłużenia (na kilkanaście godzin przed zamknięciem okna transferowego). W drużynie z Sosnowca pojawił się również były zawodnik Polonii Bytom - Justin Mazurek.

- Zagłębie doszło do porozumienia z Adamem Kubalskim, tym samym Zachariasz i Balczik zostali potwierdzeni do gry. Klub z Sosnowca zgłosił też zawodnika z Bytomia - wyjaśnia Bogdan Terlecki, szef Wydziału Gier i Dyscypliny PZHL.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×