NHL: Senators gonią Capitals, niekonsekwentni Red Wings

Hokeści Ottawy Senators mają już na swoim koncie dziesięć zwycięstw z rzędu. Zbliżają się zatem do rekordu Washington Capitals. Stołeczny klub jak dotychczas triumfował jedenaście razy z rzędu. Kolejne spotkanie przegrała natomiast ekipa Detroit Red Wings. Po efektownym zwycięstwie nad San Jose Sharks, przyszedł czas na porażkę z Anaheim Ducks.

Łukasz Żaguń
Łukasz Żaguń

Hokeiści Chicago Blackhawks spotkanie z ekipę St. Louis Blues otworzyli bardzo skutecznie. Już w 8 minucie do bramki rywala trafił Patrick Kane. Blackhawks zostali jednak zdemolowani przez przeciwników w drugiej tercji. Wówczas stracili aż trzy bramki. Sami natomiast nie potrafili pokonać świetnie dysponowanego tego dnia golkipera Blues - Chrisa Masona. Kanadyjczyk wykazał się 32 skutecznymi interwencjami. Dał się pokonać tylko dwa razy. W trzeciej odsłonie uczynił to jeszcze Marian Hossa. Tego dnia gospodarzy nie było jednak stać na nic więcej.

- Nasza ofensywa ożywiła się w drugiej części drugiej odsłony. Trzecia tercja była natomiast dla nas bardzo ciężka, ale wykonaliśmy dobrą robotę i przetrwaliśmy - tłumaczył Mason.

Zespół Ottawy Senators najwyraźniej zamierza przebić ekipę Washington Capitals w ilości kolejnych wygranych spotkań. "Senatorowie" mają ich na swoim koncie aż dziesięć. Minionej nocy pokonali jedną z najlepszych drużyn Konferencji Wschodniej - Buffalo Sabres. Mało brakowało jednak a Senators zakończyliby swoją świetną passę. Jeszcze 60 sekund przed końcem trzeciej tercji przegrywali 1:2. Wówczas w szeregach przyjezdnych dwukrotnie na listę strzelców wpisał się Daniel Alfredsson. Szwed zdobył dwie bramki w odstępie zaledwie 37 sekund.

Senators oprócz dziesięciu zwycięstw z rzędu pobili także inny rekord. Od sześciu spotkań nie przegrali na wyjeździe. To ich najlepszy wynik od przełomu lat 2002/03. - To naprawdę imponujące. Sami nie spodziewaliśmy się tego - skomentował dość szczęśliwy mecz Alfredsson. Warto pochwalić także golkipera "Senatorów" - Briana Elliota, który wybronił 34 z 36 strzałów.

Po serii spektakularnych zwycięstw, najwyraźniej nadszedł czas podobnych porażek. Mowa o hokeistach Caroliny Hurricanes, którzy znowu prezentują słabą dyspozycję. Nie da się jednak ukryć, że drużyna Calgary Flames minionej nocy miała swojego wielkiego bohatera. Okazał się nim Curtis Glencross. 27-letni skrzydłowy Flames zaliczył w tym pojedynku hat-tricka, choć nie klasycznego. - To jest coś, czego nigdy nie zapomnę. To miłe, kiedy można znowu poczuć się w ten sposób - przyznał Kanadyjczyk, który w tym sezonie ma już na swoim koncie 14 trafień.

Hokeiści Detroit Red Wings we wtorkową noc spektakularnie pokonali ekipę San Jose Sharks. Wydawać by się mogło, że ten tiumf wreszcie otworzy serię kolejnych zwycięstw. Nic jednak z tych rzeczy. "Czerwone Skrzydła" znowu poległy. Tym razem na wyjeździe nie sprostały zespołowi Anaheim Ducks. Warto jednak zauważyć, że "Kaczki" nie przegrały na własnym lodowisku od dziewięciu spotkań. Nie byłoby tego zwycięstwa, gdyby nie fantastyczna postawa bramkarza Ducks - Jonasa Hillera, który zasypany był tego dnia masą strzałów. Na jego bramkę padło ich aż 47. Szwajcar tylko raz dał się pokonać. - Miło jest grać, kiedy na twoją bramkę pada dużo strzałów, ale jest też to trochę męczące. Na szczęście znaleźliśmy sposób na zwycięstwo w tym meczu - przyznał Hiller.

Red Wings po tej porażce wypadli z najlepszej ósemki Konferencji Zachodniej. Plasują się obecnie na 9. miejscu. Co prawda nie mają większych strat do poprzedzających zespołów, jednak jeżeli marzą o zakwalifikowaniu się do fazy play off, muszą radykalnie zmienić swój styl gry.

Wyniki środowych spotkań NHL:

Buffalo Sabres - Ottawa Senators 2:4
Chicago Blackhawks - St. Louis Blues 2:3
Anaheim Ducks - Detroit Red Wings 3:1
Edmonton Oilers - Philadelphia Flyers 1:0
Calgary Flames - Carolina Hurricanes 4:1

Tabele:

EASTERN CONFERENCE

ATLANTIC DIVISION

1. New Jersey 35 18 2 146 125 72
2. Pittsburgh 35 21 1 180 161 71
3. Philadelphia 28 24 3 163 150 59
4. NY Rangers 25 25 7 144 156 57
5. NY Islanders 23 25 8 143 172 54

NORTHEAST DIVISION

1. Buffalo 32 16 7 155 136 71
2. Ottawa 32 21 4 161 159 68
3. Montreal 26 25 6 146 154 58
4. Boston 23 22 9 131 140 55
5. Toronto 18 28 11 152 197 47

SOUTHEAST DIVISION

1. Washington 38 12 6 218 150 82
2. Tampa Bay 23 21 11 140 163 57
3. Florida 24 23 9 149 161 57
4. Atlanta 24 23 8 166 176 56
5. Carolina 19 30 7 148 184 45

WESTERN CONFERENCE

CENTRAL DIVISION

1. Chicago 37 15 4 182 132 78
2. Nashville 30 21 4 151 153 64
3. Detroit 27 20 10 147 152 64
4. St. Louis 25 22 9 146 155 59
5. Columbus 22 27 9 150 193 53

NORTHWEST DIVISION

1. Vancouver 34 19 2 180 135 70
2. Colorado 31 18 6 161 144 68
3. Calgary 28 21 8 147 146 64
4. Minnesota 27 25 4 155 167 58
5. Edmonton 18 31 6 142 186 42

PACIFIC DIVISION

1. San Jose 36 11 9 189 138 81
2. Phoenix 34 18 5 155 145 73
3. Los Angeles 34 19 3 168 152 71
4. Dallas 25 20 11 161 179 61
5. Anaheim 27 23 7 158 173 61

W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×