Przepraszają za piątkowe zajście

W ubiegły piątek spotkanie między Aksam Unią Oświęcim a GKS-em Tychy zostało przerwane z powodu rozpylenia gazu pieprzowego przez służby ochrony. Zarząd oświęcimskiego klubu przeprasza za całe zajście.

Paulina Szulc
Paulina Szulc

Kiedy zawodnik GKS-su, Łukasz Sokół sfaulował Lukasa Rihę, który atakował bramkę gości sędzia podyktował rzut karny dla unitów. To zajście wywołało niezadowolenie przyjezdnych kibiców. Sprowokowani fani obu drużyn zaczęli się awanturować. Doszło nawet do przepychanek. Służby porządkowe na zaistniałą sytuację zareagowali rozpylając gaz pieprzowy, który uniemożliwił kontynuowanie spotkania. Mecz przerwano w 14 minucie.

Zarząd klubu Aksam Unii wystosował komunikat, w którym przeprasza wszystkich kibiców za przerwanie spotkania. Ponadto włodarze zapewniają, że mogą zagwarantować bezpieczeństwo na trybunach na następnych meczach. Zostały już podjęte odpowiednie kroki mające na celu wyjaśnienie zajścia oraz wyciągnięcie konsekwencji wobec osób odpowiedzialnych za sytuację.

Bilety z piątkowego meczu zachowują ważność na kolejne spotkanie Aksam Unii Oświęcim, które odbędzie się już 7 listopada. Gościem Hali Lodowej będzie Stoczniowiec Gdańsk.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×