Czasy jak widać się zmieniają, nic nie trwa wiecznie. Najpierw to Unia przeżyła kryzys, teraz przeżywają go górale. Podhale występujące w tym roku w odmłodzonym składzie aktualnie zajmuje 7. miejsce w tabeli PLH. Każdy mecz jest dla "Szarotek" ogromnie ważny, do każdego muszą podchodzić na sto procent jeśli chcą znaleźć się w pierwszej szóstce. Mimo postawienia na młodych wychowanków nowotarżanie radzą sobie całkiem dobrze. Sprawili już kilka niespodzianek, chodź niektórzy na starcie skazywali ich na straty. Czołowymi postaciami Podhalan są na pewno świetnie broniący Tomasz Rajski oraz napastnicy: Jarosław Różański, Marcin Kolusz i Kelly Czuy. Nie można także zapomnieć o innych graczach, którzy zostawiają serce na lodzie i świetnie się prezentują. Tutaj w każdym meczu pokazuje się inna "gwiazda" na nowotarskim niebie.
Oświęcimska Unia z jednym zaległym spotkaniem zajmuje 4. lokatę w tabeli. Pewnie poczyna w PLH i wraz z kilkoma jeszcze drużynami jest tym zespołem, na który się stawia niemal w każdym spotkaniu. Najniebezpieczniejszymi napastnikami Unii wydają się być Robert Krajci oraz Lukas Riha. Oświęcimskiej świątyni bez zastrzeżeń strzeże wychowanek Podhala, Krzysztof Zborowski. Popularny "Zbora" powrócił ze zgrupowania kadry w Sanoku i jest w świetnej dyspozycji. Drużyna Unii tworzy kolektyw i jest ciekawie poukładana, ma wielkie aspiracje i możliwości.
MMKS Podhale Nowy Targ - Aksam Unia Oświęcim / pt 19.10.2010 godz. 18:00