Puchar Kontynentalny: Comarch Cracovia do Rouen poleci samolotem

W piątek hokeiści Comarch Cracovii zagrają we francuskim Rouen o awans do finału Pucharu Kontynentalnego. W przeciwieństwie do turnieju w Tilburgu, tym razem krakowianie na zachód Europy polecą samolotem.

Michał Gałęzewski
Michał Gałęzewski

W drugiej rundzie Pucharu Kontynentalnego, który rozgrywany był w holenderskim Tilburgu, hokeiści Comarch Cracovii na mecz jechali autokarem. Nie przeszkodziło im to jednak w wygraniu ze wszystkimi trzema rywalami. Teraz ranga będzie już większa, więc zawodnicy będą mieli bardziej komfortowe warunki.

Drużyna wicemistrzów Polski poleci samolotem do Paryża w czwartek rano, skąd uda się autokarem w kierunku Rouen. - Cieszymy się, bo hokeiści na pewno będą mniej zmęczeni, niż w przypadku podróży autokarem z Polski - powiedział na łamach oficjalnej strony krakowskiego klubu drugi trener Comarch Cracovii, Andrzej Pasiut.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×