"Internetowe wróbelki ćwierkały" już od kilku dni o takiej możliwości. W ostatnich 24 godzinach sprawa nabrała tempa. Teraz już wiemy, że Petr Valušiak, mimo obowiązującego go kontraktu, nie stawił się na treningu swojej drużyny. Hokeista ten wyjechał do Oświęcimia. Tam prowadzi zaawansowane rozmowy w sprawie przejścia do Unii. Działacze z Oświęcimia negocjują zaś z KS KTH, które na obecną chwilę nie wyraża zgody na przejście tego hokeisty.
Tym samym wydaje się, że sprawa ta szybko nie znajdzie finału. Na dzień dzisiejszy Peter Valušiak nadal jest hokeistą KS KTH. O jego samowolnym opuszczeniu drużyny zadecyduje Zarząd KS KTH. W tej chwili trudno przewidzieć jak zakończy się cała transferowa karuzela.