- Nie wiem co się dziś stało, powinniśmy wygrać to spotkanie, a stało się tak, że to Janów zdobył komplet punktów. Mieliśmy zdecydowanie więcej okazji do strzelenia bramek niż nasz przeciwnik. Graliśmy dziś ambitnie, ale nic nam nie wychodziło, nie umieliśmy pokonać Sebastiana Stańczyka. Wydaje mi się, że nie zlekceważyliśmy przeciwnika. Wiadomo jednak, że do meczów z drużynami z dolnej części tabeli podchodzimy mniej zmobilizowani niż do spotkań np. z Cracovią - oznajmił Adrian Parzyszek.
Adrian Parzyszek: Nic nam nie wychodziło
Adam Parzyszek, zawodnik tyskiej Gieksy nie krył rozczarowania po porażce z Naprzodem. Tak naprawdę sam zawodnik nie wie co się w czwartkowym spotkaniu stało z jego zespołem. - Graliśmy ambitnie, ale nic nam nie wychodziło - powiedział po meczu rozżalony napastnik.