Mówiło się o tym, że zainteresowane sponsorowaniem Stoczniowca są Telekomunikacja Polska i PGNiG. - Prowadzimy rozmowy z różnymi firmami, ale od rozmów do konkretnego wsparcia droga jest daleka. Byłem w Warszawie i złożyłem oferty między innymi we wspomnianych firmach. Trzeba jeszcze spełnić szereg warunków. Na razie lepiej więc o tym nie mówić - przyznał Adam Petrasz, który również rozmawiał z zawodnikami. - To było kameralne spotkanie tuż po niedzielnym meczu z Zagłębiem Sosnowiec. Spotkaliśmy się przy lampce szampana. Wypada, aby w ten sposób podziękować sobie za cały sezon. Prowadziliśmy luźne rozmowy. Bez zobowiązań - przyznał. Kontrakty kończą się wszystkim Czechom, Przemysławowi Odrobnemu i Filipowi Drzewieckiemu.
Przy długim oczekiwaniu na konkrety, gdańscy hokeiści mogą zacząć rozważać oferty z innych klubów. - Każdy to wie. Jak będziemy mieli konkrety, to o nich poinformujemy zawodników. Powiemy im, na czym stoimy także wtedy, jeśli tych konkretów nie będzie. Udało się zakończyć sezon. Zobaczymy, co powie prezydent Gdańska Paweł Adamowicz po zapoznaniu się z naszym sprawozdaniem z rozliczenia się z miejskich pieniędzy - przyznał Petrasz.
Więcej w Dzienniku Bałtyckim.