Jarosław Rzeszutko: Wszystko co ciężej przychodzi sprawia wielką satysfakcję

Hokejowa reprezentacja Polski przygotowuje się do Mistrzostw Świata I Dywizji, które odbędą się na Ukrainie. Z portalem SportoweFakty.pl o przygotowaniach do czempionatu wypowiedział się Jarosław Rzeszutko, najskuteczniejszy Polak ubiegłorocznych mistrzostw.

Jarosław Rzeszutko wypowiedział się o przygotowaniach reprezentacji do Mistrzostw Świata I Dywizji. - Najpierw mieliśmy badania lekarskie w Warszawie, następnie badania wytrzymałościowe i szybkościowe na rowerkach w Krynicy - opowiada wychowanek Stoczniowca Gdańsk. - Następnie trenowaliśmy rano na siłowni i na lodzie, a wieczorem mieliśmy treningi ogólnorozwojowe, głównie skoki oraz znów na lodzie. Tak było aż do wyjazdu do Włoch, gdzie zagraliśmy dwa mecze - jeden przegraliśmy 2:4, a następnie wygraliśmy 2:0 - relacjonuje hokeista.

Jak przyznaje Rzeszutko, przed wyjazdem do Włoch atmosfera w kadrze była bojowa. - Wierzyliśmy bardzo w zwycięstwo z Włochami. Mamy silną drużynę i jeżeli każdy zagra na maksimum swoich umiejętności, to jesteśmy w stanie wygrać z każdym - przyznał Jarosław Rzeszutko. - Każdy z nas jest skoncentrowany na swojej pracy i walczy o miejsce w składzie. Zawsze jest lepiej po wygranych meczach, więc dobrze dla nas, że wygraliśmy drugi mecz we Włoszech - powiedział zawodnik Newcastle Vipers w rozmowie z portalem SportoweFakty,ok.

Najskuteczniejszy polski hokeista poprzednich Mistrzostw Świata przekonuje, że Polska kadra bardzo dobrze się ze sobą rozumie.- Z naszymi trenerami współpracujemy już drugi rok, więc wiemy czego od nas oczekują i jak powinniśmy wykonywać poszczególne ćwiczenia. Nasza mentalność utrzymuje się na wysokim poziomie, praktycznie nie ma debiutantów, więc każdy doskonale wie co go czeka - zauważył Rzeszutko, wierzący w upragniony awans Polaków do hokejowej elity. - Oczywiście że wierzę, inaczej by nie było sensu przyjeżdżać na zgrupowanie! Będzie to bardzo trudna przeprawa, ale wszystko co ciężej przychodzi sprawia wielką satysfakcję i mam nadzieję, wprost wierzę całym sercem, że w tym roku nam się powiedzie - zakończył sympatyczny hokeista.

Źródło artykułu: