Do składu "Pingwinów" powrócił Sidney Crosby, który z powodu kontuzji kolana musiał opuścić m.in. mecz gwiazd. Jednak 21 - letni Kanadyjczyk świetnie zasilił szeregi swojego zespołu, walnie przyczyniając się do zwycięstwa nad Rangers. Crosby raz trafił do siatki, ale asystował przy trzech pozostałych bramkach kolegów z ekipy. - Wykonaliśmy świetną pracę w trzeciej kwarcie. Podbudował nas gol Jordana Staala, od tego momentu zaczęliśmy dyktować warunki - mówił po spotkaniu Crosby.
Za wszelką cenę odbudować się chcą Chicago Blackhawks. "Jastrzębie" ze stanu Illinois po bardzo dobrych występach w grudniu (tylko dwie porażki), w nowym roku nie mogą znaleźć drogi do zwycięstw (6 zwycięstw i porażek). - Przerwa spowodowana meczem gwiazd pomogła nam zrelaksować się, popracować nad sobą. To zwycięstwo pomogło nam uwierzyć w siebie - tłumaczył strzelec bramki dla Chicago, Jonathan Toews. Po absencji w czterech meczach z powodu kontuzji do gry wrócił Duncan Keith i w środę zanotował asystę przy trafieniu Toewsa.
Zawodu przed własną publicznością nie sprawili hokeiści Calgary Flames, łatwo pokonując Buffalo Sabres 5:2. W spotkaniu błyszczał Michael Cammalleri, który zanotował hat trick. Goście dzielny opór stawiali do końca drugiej tercji, kiedy to zdążyli nawet doprowadzić do remisu. Jednak dwie bramki Cammalleriego w trzeciej tercji oraz trafienie Todda Bertuzzi pozbawiło przyjezdnych szans na wygraną. 38. strzałów spośród 43. obronił bramkarz Buffalo, Ryan Miller. - Muszę lepiej się prezentować, szczególnie teraz, gdy zespół potrzebuje punktów, by awansować do PO. Nie uważam, bym dzisiaj wykonał dobrą pracę - zdecydowanie nie zadowolony po meczu był Miller. Buffalo zajmuje 7. pozycję w konferencji wschodniej, mając 3. punkty przewagi nad Florida Panthers, jednak ci mają rozegrane o dwa spotkania mniej.
Choć Nashville Predators są na przedostatnim miejscu konferencji zachodniej, w dalszym ciągu zachowują szanse na grę w play off. - Jeszcze przed nami daleka droga do tego celu, jednak dzisiejszy mecz na pewno zmobilizował nas - podkreślał po spotkaniu Jason Arnott, strzelec jednego z pięciu goli Nashville.
Wyniki:
Pittsburgh Penguins - New York Rangers 6:2
Calgary Flames - Buffalo Sabres 5:2
Anaheim Ducks - Chicago Blackhawks 2:3
Vancouver Canucks - Nashville Predators 3:5
Tabele:
EASTERN CONFERENCE
ATLANTIC DIVISION
1. New Jersey 30 15 3 149 119 63
2. NY Rangers 29 17 4 132 133 62
3. Philadelphia 25 13 9 153 140 59
4. Pittsburgh 24 21 4 150 148 52
5. NY Islanders 13 29 5 115 164 31
NORTHEAST DIVISION
1. Boston 35 8 5 171 108 75
2. Montreal 27 14 6 148 132 60
3. Buffalo 25 19 5 147 140 55
4. Toronto 17 23 8 137 174 42
5. Ottawa 16 22 7 109 133 39
SOUTHEAST DIVISION
1. Washington 30 15 4 155 141 64
2. Florida 22 17 8 132 134 52
3. Carolina 23 21 5 123 145 51
4. Tampa Bay 17 21 10 126 148 44
5. Atlanta 17 27 5 144 174 39
WESTERN CONFERENCE
CENTRAL DIVISION
1. Detroit 31 9 7 175 136 69
2. Chicago 26 12 8 155 116 60
3. Columbus 23 20 5 132 135 51
4. Nashville 21 23 3 116 137 45
5. St. Louis 19 23 4 133 149 42
NORTHWEST DIVISION
1. Calgary 29 14 4 151 140 62
2. Minnesota 24 20 3 123 108 51
3. Edmonton 24 20 3 134 148 51
4. Vancouver 22 19 7 137 137 51
5. Colorado 23 24 1 131 143 47
PACIFIC DIVISION
1. San Jose 35 6 5 163 108 75
2. Phoenix 24 20 5 129 146 53
3. Anaheim 24 21 5 143 140 53
4. Dallas 21 18 7 132 152 49
5. Los Angeles 19 20 7 117 131 45
W tabelach kolejno: zwycięstwa, porażki, porażki po dogrywce lub karnych za jeden punkt, bramki i punkty.