Wtorkowy mecz na Stadionie Zimowym w Tychach nie rozpoczął się jednak po myśli podopiecznych Jiri Sejby. Trójkolorowi po pierwszych 20. minutach przegrywali bowiem 1:2 po bramkach fińskich atakujących Podhala - Jarkko Hattunena i Jarmo Jokili.
W drugiej tercji gospodarze odzyskali prym, wygrywając tę część gry aż 4:0. Na początku trzeciej tercji po drugim trafieniu Michała Woźnicy zrobiło się 6:2, co wcale nie podłamało przyjezdnych.
Sygnał do odrabiania strat dał po drugim golu Jokila. W ciągu kolejnych pięciu minut trafili jeszcze Maciej Sulka i Jarosław Różański zmieniając rezultat na 6:5. GKS odsapnął dopiero po bramce Bartłomieja Pociechy w 53. minucie. Trzy minuty później wynik ustalił Kamil Górny.
Większych problemów ze zgarnięciem kompletu punktów nie mieli hokeiści Cracovii, którzy wygrali w Opolu z zespołem Orlika 7:2. Krakowian do czwartego w tym sezonie zwycięstwa nad zespołem z Toropola poprowadzili zdobywcy dubletów - Petr Kalus i Krystian Dziubiński.
ZOBACZ WIDEO Rajd Dakar: w blasku trofeów (źródło: TVP SA)
{"id":"","title":""}
Z walki o wyższe miejsce niż 6. lokata przed fazą play off nie rezygnuje JKH GKS Jastrzębie. Drużyna z Górnego Śląska pokonała we wtorek na własnym lodowisku Polonię Bytom 2:1. Jastrzębian do wygranej poprowadził zdobywca gola i asysty Tomasz Kulas.
Informacje sportowe możecie śledzić również w aplikacji WP SportoweFakty na Androida (do pobrania w Google Play) oraz iOS (do pobrania w iTunes)
W tabeli prowadzenie zachował GKS Tychy, który jest lepszy o siedem oczek od Cracovii. 18 punktów traci do lidera Podhale, które ma z kolei osiem punktów przewagi nad czwartą Polonią.
W grupie słabszej w walce o awans do play off niezmiernie przewodzi Unia Oświęcim. We wtorek podopieczni Josefa Dobosa pokonali Nestę Toruń 5:2. Dziesięć bramek strzelonych i ani jednej straconej to z kolei bilans Stoczniowca Gdańsk po wygranym meczu z PZHL SMS-em Sosnowiec.
Wyniki 28. kolejki PHL:
Grupa "silniejsza":
GKS Tychy - TatrySki Podhale Nowy Targ 8:5 (1:2, 4:0, 3:3)
JKH GKS Jastrzębie - TMH Polonia Bytom 2:1 (1:0, 1:1, 0:0)
MUKS Orlik Opole - Comarch Cracovia Kraków 2:7 (1:3, 1:1, 0:3)
Grupa "słabsza":
Unia Oświęcim - Nesta Mires Toruń 5:2 (1:0, 2:0, 2:2)
MH Automatyka Stoczniowiec Gdańsk - SMS PZHL Sosnowiec 10:0 (5:0, 3:0, 2:0)
Czy Podhale urwie w następnej kolejce punkty Cracovii? 
na Instagramie 
na Facebooku 
