MŚ w hokeju: Szwajcaria niespodziewanie pokonała Kanadę. Słowenia rywalem Polski na zapleczu elity

Kanada przegrała po dogrywce ze Szwajcarią i straciła pierwsze punkty w hokejowych mistrzostwach świata. W sobotę stało się jasne, że elitę na pewno opuści Słowenia, która za rok znów będzie rywalem Polski.

Rafał Smoliński
Rafał Smoliński
PAP/EPA / PETER SCHNEIDER

O krok od spadku są również Włosi. Uratować ich może tylko cud, bowiem w poniedziałek hokeiści z Italii muszą pokonać Duńczyków w regulaminowym czasie gry. Do tego Duńczycy nie mogą zdobyć żadnego punktu w spotkaniu ze Szwedami, a Słowacy muszą przegrać w regulaminowym czasie z Amerykanami i Szwedami. Dania jako gospodarz przyszłorocznych mistrzostw świata elity na pewno nie zostanie relegowana.

W przyszłorocznych mistrzostwach świata Dywizji 1A oprócz Słowenii zagrają Kazachstan, Polska, Węgry oraz Wielka Brytania, która uzyskała promocję z Dywizji 1B.

Sobotnie mecze wyłoniły pierwszych ćwierćfinalistów hokejowej elity. Amerykanie powrócili ze stanu 1:3 i pokonali Łotyszy 5:3. Jeszcze do 57. minuty utrzymywał się rezultat remisowy, ale wówczas Andrew Copp wyprowadził hokeistów z USA na prowadzenie. Dwie minuty później do pustej bramki trafił Dylan Larkin i Amerykanie cieszyli się z czwartego z rzędu zwycięstwa po inauguracyjnej porażce z Niemcami.

Kolejny pokaz strzelecki urządzili sobie Rosjanie, którzy także są już pewni awansu do ćwierćfinału z Grupy A. Niezawodny Jewgienij Dadonow zdobył dwie bramki i zaliczył asystę, a jego drużyna rozgromiła Słowację 6:0. To piąta z rzędu wygrana Rosjan, którzy po sobotniej serii gier pozostają jedyną ekipą niepokonaną w całym turnieju.

Wieczorem pewne zwycięstwo nad Włochami odnieśli gospodarze. Niemcy strzelili w Kolonii hokeistom z Italii cztery gole. Jednego z nich (ważnego, bo na 2:1) zdobył syn aktualnego trenera polskiej reprezentacji, Matthias Plachta. Zawodnicy naszych zachodnich sąsiadów będą teraz czekać na wtorkowy pojedynek z Łotyszami, który powinien zadecydować, która z ekip zagra w ćwierćfinale.

ZOBACZ WIDEO: Michał Kwiatkowski: To był dla mnie szok. Długo nie będę mieć takiego przeżycia

W Paryżu wydarzeniem dnia była zaskakująca porażka Kanadyjczyków. Po trafieniach Ryana O'Reilly'ego i Mitchella Marnera prowadzili oni w 7. minucie już 2:0 i wydawało się, że mają pełną kontrolę nad wydarzeniami na lodowisku. Tymczasem Helweci wpuścili na lód bramkarza Leonardo Genoniego, który nie puścił żadnego gola. Bohaterem został 22-letni Fabrice Herzog, który najpierw zdobył kontaktową bramkę w 47. minucie, a następnie popisał się w dogrywce niesamowitym strzałem z bekhendu na wagę zwycięstwa.

Hokeiści spod znaku Klonowego Liścia doznali pierwszej porażki w mistrzostwach. Szwajcarzy zdobyli cenne dwa punkty i o kolejne nie będzie im łatwo, gdyż w niedzielę zmierzą się z Finami, a we wtorek z Czechami. Finowie pokonali w sobotę po dogrywce zespół Norwegii. Skandynawowie uratowali punkt w ostatnich sekundach, kiedy ściągnęli bramkarza i przytomnie zachował się Andreas Martinsen. W dogrywce jednak górą byli już Finowie, dla których zwycięskiego gola strzelił Markus Hannikainen.

Słowenia zapewniła sobie ostatnie miejsce w Grupie B i spadek do Dywizji 1A po sobotniej porażce 2:5 z Białorusią. Po pierwszej odsłonie Rysie prowadziły 2:1, ale wówczas nastąpiła zabójcza tercja w wykonaniu hokeistów naszych wschodnich sąsiadów. Głównymi gwiazdami meczu byli Aleksander Pawłowicz (miał dwa gole i asystę) oraz Ilja Szynkiewicz (miał gola i dwie asysty). Białoruś wzięła rewanż za porażkę z finałowej fazy kwalifikacji olimpijskich i zagwarantowała sobie siódmą pozycję w rozgrywanej w Paryżu Grupie B.

Grupa A:

USA - Łotwa 5:3 (0:1, 3:2, 2:0)
0:1 - Blugers (Bicevskis) 12'
0:2 - Daugavins (Dzerins, Bukarts) 21'
1:2 - Compher (Lee) 29'
1:3 - Cibulskis (Indrasis) 32' (5 na 4)
2:3 - Bjugstad (Schmaltz, Keller) 34'
3:3 - Gaudreau (Trouba, Bjugstad) 39'
4:3 - Copp (Hellebuyck) 57'
5:3 - Larkin 59' (do pustej bramki)

Rosja - Słowacja 6:0 (3:0, 2:0, 1:0)
1:0 - Dadonow (Gusiew, Szypaczow) 2'
2:0 - Dadonow (Gusiew, Szypaczow) 14' (5 na 4)
3:0 - Mironow 20'
4:0 - Kuczerow (Tkaczow, Kisielewicz) 23'
5:0 - Teliegin (Zub, Płotnikow) 33'
6:0 - Gawrikow (Szypaczow, Dadonow) 56'

Niemcy - Włochy 4:1 (2:1, 2:0, 0:0)
1:0 - Ehroff (Draisaitl) 4'
1:1 - M. Marchetti (Kostner, S. Marchetti) 5'
2:1 - Plachta (Seidenberg, Kahun) 19' (5 na 4)
3:1 - Seidenberg (Hordler) 23'
4:1 - Kahun (Seidenberg) 26'

M Drużyna M Z ZPD/K PPD/K P Bramki Punkty
1 Rosja 5 4 1 0 0 27:5 14
2 USA 5 4 0 0 1 20:10 12
2 Szwecja 5 3 0 1 1 21:9 10
4 Łotwa 5 3 0 0 2 11:9 9
5 Niemcy 6 2 1 1 2 16:20 9
6 Dania 5 0 2 0 3 9:18 4
7 Słowacja 5 0 1 2 2 9:18 4
8 Włochy 6 0 0 1 5 6:30 1

Grupa B:

Finlandia - Norwegia 3:2 po dogr. (0:1, 2:0, 0:1, 1:0)
0:1 - Bastiansen (Norstebo) 19' (5 na 4)
1:1 - Hietanen (Aho, Lajunen) 26' (5 na 4)
2:1 - Honka (Ohtamaa, Hannikainen) 29'
2:2 - Martinsen 60' (6 na 5)
3:2 - Hannikainen (Pyorala) 62'

Białoruś - Słowenia 5:2 (1:2, 4:0, 0:0)
1:0 - Pawłowicz (Szynkiewicz, Linglet) 14'
1:1 - Jeglić (Verlić, Sabolić) 17' (5 na 4)
1:2 - Rodman (Kovacević, Pretnar) 20'
2:2 - Kowyrszyn (A. Kascicyn, S. Kascicyn) 21'
3:2 - Pawłowicz (Szynkiewicz) 30'
4:2 - Szynkiewicz (Pawłowicz, Linglet) 39'
5:2 - Stas (Stefanowicz) 40' (5 na 4)

Szwajcaria - Kanada 3:2 po dogr. (0:2, 0:0, 2:0, 1:0)
0:1 - O'Reilly (Marner, Parayko) 5' (5 na 4)
0:2 - Marner (Lee, Konecny) 7'
1:2 - Herzog (Praplan, Richard) 47' (5 na 4)
2:2 - Praplan (Hollenstein) 50'
3:2 - Herzog (Untersander, Ambühl) 64'

M Drużyna M Z ZPD/K PPD/K P Bramki Punkty
1 Kanada 5 4 0 1 0 22:8 13
2 Szwajcaria 5 2 2 1 0 17:10 11
3 Czechy 5 2 2 0 1 17:9 10
4 Finlandia 5 2 1 1 1 15:15 9
5 Norwegia 5 2 0 2 1 10:10 8
6 Francja 5 1 2 0 2 17:13 7
7 Białoruś 6 1 0 1 4 11:24 4
8 Słowenia 6 0 0 1 5 12:32 1

Czy Słowenia wywalczy w przyszłym roku awans do elity?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×