W maju w mediach społecznościowych opublikowany został film, na którym widać było Jewgienija Kuzniecowa w pokoju hotelowym, a na stoliku znajdowały się kreski usypane z białego proszku. Rosjanin zapewniał, że nie brał narkotyków i nie został ukarany przez władze Washington Capitals i ligi NHL.
Wyniki testów pokazały jednak zupełnie coś innego - wykazano, że w organizmie Kuzniecowa znajdowała się kokaina. Rosjanin został zawieszony na cztery lata.
Jego kara ma obowiązywać do czerwca 2023 roku. Oznacza to, że opuści cztery nadchodzące turnieje mistrzostw świata, a także zimowe igrzyska olimpijskie w Pekinie.
Co ciekawe jednak, kara obejmuje jedynie mecze reprezentacji Rosji. Kuzniecow w dalszym ciągu może występować w NHL. W sezonie 2017/2018 Rosjanin był królem strzelców fazy play-off ligi NHL. Poprowadził Washington Capitals do wywalczenia mistrzowskiego tytułu.
Czytaj także:
- Slovan Bratysława - PAOK Saloniki. Rozebrana fanka przerwała mecz
- Boks. Żona weźmie się za Adama Kownackiego. "On czasami robi głupie rzeczy"
ZOBACZ WIDEO Tokio 2020. Awans na igrzyska jest, pora na wymarzony medal? "Nikogo się nie boimy. Czujemy się mocni"