Rosjanie na igrzyskach. Jest pierwsza reakcja PKOl-u

Materiały prasowe / Pixabay / Na zdjęciu: rosyjska flaga
Materiały prasowe / Pixabay / Na zdjęciu: rosyjska flaga

W piątek Międzynarodowy Komitet Olimpijski poinformował, że w przyszłorocznych igrzyskach olimpijskich Rosjanie i Białorusini wystartują pod neutralną flagą. Wciąż do tej sytuacji nie odniósł się PKOl.

W piątek szokującą, lecz spodziewaną informację przekazał Międzynarodowy Komitet Olimpijski, który przekazał, że podczas igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu wystartują Rosjanie i Białorusini, lecz pod neutralną flagą. To wywołało spore poruszenie w świecie sportu.

Wielu ekspertów oraz dziennikarzy w mocnych słowach wypowiedziało się na temat tej decyzji. Niektórzy są nawet zdania, że trzeba zbojkotować igrzyska, inni apelują, aby nie wpuścić Rosjan i Białorusinów na teren Unii Europejskiej.

Z kolei minister sportu Rosji Oleg Matycin stwierdził, że przez swoje działanie i odchodzenie od ogólnych zasad MKOl sprawił, że Rosjanie zostali dyskryminowani.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Zrobił to na siedząco. Po prostu magia

Wciąż do całej sytuacji oficjalnie i stanowczo nie odniósł się Polski Komitet Olimpijski. Mimo upływu ponad 24 godzin to polski związek milczy. Redaktor WP SportoweFakty Marek Bobakowski poruszył ten temat na portalu X. Przedstawiciele PKOl odpowiedzieli w dość ogólny sposób.

- Panie Redaktorze, stanowisko PKOl będzie zawsze zgodne z polską racją stanu i podejmowane w uzgodnieniu ze środowiskiem sportowym - czytamy.

Póki co zatem nie wiemy czy i kiedy Polski Komitet Olimpijski odniesie się do tej sytuacji. Z kolei do decyzji MKOl odniósł się już Władimir Kliczko, który mówi wprost, że to będzie fałszywa neutralność rosyjskich i białoruskich zawodników.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty