Koronawirus. Tokio 2020. "MKOl jest niewrażliwy i nieodpowiedzialny". Hayley Wickenheiser apeluje o zmianę decyzji

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Bruce Bennett / Na zdjęciu: Hayley Wickenheiser
Getty Images / Bruce Bennett / Na zdjęciu: Hayley Wickenheiser
zdjęcie autora artykułu

- MKOl jest niewrażliwy i nieodpowiedzialny - uważa Hayley Wickenheiser, członkini Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego z Kanady. Była hokeistka i sześciokrotna uczestniczka IO apeluje o to, by przełożyć igrzyska w Tokio.

Międzynarodowy Komitet Olimpijski w najnowszym komunikacie ogłosił, że nie bierze pod uwagę przełożenia igrzysk olimpijskich w Tokio. Ich początek zaplanowany jest na 24 lipca, a zakończyć się mają 9 sierpnia. Przeciwnego zdania jest część sportowców, która ze względu na epidemię koronawirusa nie może w pełni przygotowywać się do najważniejszej imprezy czterolecia.

Z apelem do pozostałych członków MKOl wystąpiła Hayley Wickenheiser. To była hokeistka, która sześć razy uczestniczyła w igrzyskach. Na Twitterze zamieściła długi wpis, w którym domaga się zmiany stanowiska organizacji. Kanadyjka chce, by igrzyska zostały przełożone. Obecne działania MKOl nazywa "niewrażliwymi i nieodpowiedzialnymi".

"To niesprawiedliwość dla trenujących sportowców i całej globalnej populacji. Z perspektywy sportowca mogę sobie tylko wyobrazić całą sytuację i spróbować wczuć się w atmosferę niepokoju, którą czują zawodnicy. Oni nie wiedzą, gdzie będą trenować, gdyż obiekty są zamknięte, a imprezy kwalifikacyjne są odwoływane" - napisała Wickenheiser.

"Kryzys jest większy niż igrzyska olimpijskie. Sportowcy nie mogą planować podróży. Sponsorzy i marketingowcy nie mogą wprowadzać produktów na rynek. Myślę, że MKOl nalegający na to, by postępować z takim przekonaniem, jest nieczuły i nieodpowiedzialny. Nie wiemy, co będzie za 24 godziny, nie mówiąc już o kolejnych trzech miesiącach" - dodała.

Wickenheiser nie chce wprost powiedzieć, że chce przełożenia igrzysk, bo zdaje sobie sprawę z tego, jak wiele następstw będzie miała taka decyzja. Jednocześnie uważa, że nie można trzymać sportowców w niepewności.

Czytaj także: Koronawirus. Tokio 2020. Anita Włodarczyk o igrzyskach: Siedzimy na bombie. Nie wiadomo, kiedy wybuchnie Marek Bobakowski: olimpijczycy mają dość zabawy w ciuciubabkę (komentarz)

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (1)
avatar
zbych22
18.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pytanie retoryczne-czy jest jakaś firma na tym ziemskim padole,która zrezygnuje z kasy? Będą dorabiać najróżniejsze teorie żeby igrzyska się odbyły. Sportowcy jako charakterny naród powinni pow Czytaj całość