Temat szczepień olimpijczyków pojawiał się od kilku tygodni. Na całym świecie rozprzestrzenia się pandemia koronawirusa, a liczba zakażonych lawinowo rośnie z każdym dniem. W tych okolicznościach wyjazd sportowców do Japonii wiązał się z ryzykiem zakażenia. Sprawą zajął się rząd, który podjął ważną dla olimpijczyków decyzję.
Z informacji przekazanej przez RMF FM wynika, że polscy sportowcy, którzy będą brać udział w tegorocznych igrzyskach olimpijskich Tokio 2020 będą zaszczepieni najpóźniej do końca czerwca. Polskie związki sportowe mają podjąć decyzję, jakie grupy zawodników będą podlegać szczepieniu.
Kilka dni temu o szczepieniach olimpijczyków mówił nam Ryszard Czarnecki, europoseł Prawa i Sprawiedliwości oraz wiceprezes Polskiego Związku Piłki Siatkowej.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wakacje gwiazdy reprezentacji Polski. Widoki zapierają dech w piersiach
- Według mojej wiedzy rząd i premier Mateusz Morawiecki w sprawie olimpijczyków podjęli już decyzję na "tak". Pozostaje kwestia istotnych szczegółów, takich, jak i kiedy oraz jak szeroka będzie lista sportowców - mówił Czarnecki.
Rząd jest przygotowany przede wszystkim na szczepienie olimpijczyków. Oczywiście najpierw muszą być zaszczepione te grupy, które są do tego przewidziane. Jestem jednak przekonany, że w najbliższym czasie Polski Komitet Olimpijski dostarczy listę zawodników i zawodniczek kadry olimpijskiej do zaszczepienia - tłumaczył polityk.
Tegoroczne igrzyska olimpijskie będą się odbywać w dniach 23 lipca - 8 sierpnia. Organizatorem imprezy będzie Tokio. Sportowcy mieli rywalizować rok temu, ale wówczas odwołano IO z powodu pandemii koronawirusa. Teraz impreza ma się odbyć zgodnie z planem.
Czytaj także:
Tenis. Słynna zawodniczka pokonała ciężką chorobę. Teraz ma kolejny cel
Tokio 2020. Bojkot igrzysk olimpijskich? Korea Północna obawia się koronawirusa