Zaiskrzyło! Rosyjsko-ukraińskie starcie w Pekinie
W Pekinie zrobiło się gorąco! Doszło do starcia dziennikarzy. Zaiskrzyło pomiędzy rosyjskim komentatorem Dmitrijem Guberniewem i Lee Reaneyem, Kanadyjczykiem pracującym dla ukraińskiego, anglojęzycznego "Lviv Today".
Okazuje się, że rosyjski dziennikarz Dmitrij Guberniew zwrócił się po angielsku do jednego z innych dziennikarzy, nazywając go nieudacznikiem i draniem.
Później Rosjanin próbował się usprawiedliwiać. Twierdził, że mężczyzna w kurtce z ukraińskimi symbolami sprowokował go do takich słów.
- Ktoś, zupełnie niepodobny do Ukraińca, z dobrą angielszczyzną, zaczął używać wulgarnego języka, wykrzykując w moim kierunku. Oczywiście powiedziałem coś nieprzyzwoitego - zaznaczał Guberniew, cytowany przez "Sport Express".
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus wpływa na igrzyska. Tracimy przez to szanse na sukcesMedia podają, że rosyjski dziennikarz wdał się w sprzeczkę z kolegą po fachu - Lee Markiem Reaneyem. To Kanadyjczyk pracujący dla ukraińskiego anglojęzycznego "Lviv Today".
Przypomnijmy, że wcześniej ukraińskie ministerstwo sportu zaleciło swoim rodakom, by unikali kontaktów z rosyjskimi dziennikarzami w języku rosyjskim. Pojawiły się ponadto sugestie, by zbytnio nie spoufalać się z olimpijczykami reprezentującymi Rosję.
«Я случайно задел перегородку там, в помещении. Вот украинец и начал, абсолютная провокация»
— РИА Новости Спорт (@rsportru) February 4, 2022
Дмитрий Губерниев поругался с украинским журналистом в Пекинеhttps://t.co/uZgqQAgJVt pic.twitter.com/LVOfpIh0GO
Czytaj także:
> Trener Polaków nie wytrzymał. Poszło o Niemców
> "Skandaliczna decyzja". Dziennikarz TVP nie mógł się powstrzymać