Pekin 2022. Słaby trening w wykonaniu Polaków

PAP/EPA / Na zdjęciu: Dawid Kubacki
PAP/EPA / Na zdjęciu: Dawid Kubacki

Killian Peier okazał się najlepszy na pierwszym niedzielnym treningu w Zhangjiakou, w którym udział wzięło 30 zawodników. Polacy spisali się słabo.

30 zawodników znalazło się na liście startowej niedzielnych treningów. Serie zaplanowano dzień po indywidualnym konkursie olimpijskim na dużej skoczni i dzień przed zmaganiami drużynowymi.

Michal Doleżal zdecydował, że w treningach weźmie udział dwóch Polaków: Stefan Hula i Dawid Kubacki. W pierwszym Kubacki skoczył 121 metrów przy dość mocnym wietrze pod narty. Hula wylądował dwa metry bliżej, co przełożyło się na notę mniejszą o prawie pięć punktów od kolegi z kadry.

Najwyższą notę uzyskał Killian Peier (127 metrów), który do tej pory nie mógł znaleźć sposobu na dobre skoki w Chinach. Drugie miejsce zajął Anze Lanisek (132,5 metra), a trzeci był Gregor Deschwanden (135 metrów).

ZOBACZ WIDEO: Paweł Wąsek pokonał tremę debiutanta. "To pokazuje, że jest w bardzo dobrej formie"

Trening odpuściło wielu czołowych skoczków. Po liście startowej możemy wywnioskować, jakie dylematy mają trenerzy przed konkursem drużynowym. U Niemców o czwarte miejsce walczą Pius Paschke i Stephan Leyhe, a u Słoweńców Cene Prevc i Anze Lanisek.

W niedzielę, na dużym obiekcie w Zhangjiakou, mają zostać rozegrane jeszcze dwie serie treningowe.

Wyniki pierwszego treningu na dużej skoczni w Zhangjiakou:

MiejsceZawodnikKrajOdległośćPunkty
1. Killian Peier Szwajcaria 127.0 69.2
2. Anze Lanisek Słowenia 132.5 67.3
3. Gregor Deschwanden Szwajcaria 135.0 67
4. Cene Prevc Słowenia 127.5 64.3
5. Daniel Tschofenig Austria 124.5 62.8
6. Robert Johansson Norwegia 123.0 62.3
6. Halvor Egner Granerud Norwegia 129.0 62.3
8. Stephan Leyhe Niemcy 125.0 60
9. Yukiya Sato Japonia 123.0 57.3
10. Pius Paschke Niemcy 121.5 47.7
11. Dawid Kubacki Polska 121.0 42.4
15. Stefan Hula Polska 119.0 37.5

Czytaj także:
Rosyjska snowboardzistka rozpętała wielką burzę. "Jak zgniłe mięso"
"Sprawdźcie swoją herbatę". Rosjanie grożą śmiercią dziennikarzom po ujawnieniu skandalu

Źródło artykułu: