Pekin 2022. Szwajcarki z kolejnym zwycięstwem i awansem do półfinału

PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Chinki podczas meczu z Brytyjkami
PAP/EPA / ROMAN PILIPEY / Chinki podczas meczu z Brytyjkami

W środę rano czasu chińskiego rozegrana została 10. sesja w curlingu kobiet na igrzyskach olimpijskich Pekin 2022. Kolejne zwycięstwo odniosły Szwajcarki, które jako pierwsze zapewniły sobie awans do półfinału.

W tym artykule dowiesz się o:

W 10. sesji curlingu kobiet na igrzyskach olimpijskich w Pekinie rozegrano trzy spotkania. Najciekawiej było w pojedynku Kanadyjek z Amerykankami. Obie reprezentacje cały czas liczą się w walce o awans do strefy medalowej, więc o odpuszczaniu nie było mowy. Lepiej zaczęły Kanadyjki, które po trzech endach prowadziły 4:1. Do odrabiania strat rzuciły się Amerykanki i robiły to na tyle skutecznie, że przed ostatnią partią był remis 6:6. W niej decydujący kamień należał do Kanadyjek, które to wykorzystały i zwyciężyły 7:6. Oba zespoły mają obecnie po cztery zwycięstwa, lecz reprezentacja Klonowego Liścia ma o jeden mecz rozegrany mniej.

Z kolejnego triumfu cieszą się Szwajcarki, choć początek ich pojedynku z Koreankami nie wyglądał aż tak optymistycznie. Pierwszy punkt, dopiero w drugim endzie, zdobyły Azjatki, które po czterech partiach prowadziły 2:1. W kolejnym jednak Szwajcarki zdobyły trzy punkty i wyszły na prowadzenie, którego już do końca nie oddały. Ostatecznie mecz zakończył się ich zwycięstwem 8:4 i z bilansem 7:1 Szwajcarki są pierwszym zespołem, który jest pewny awansu do półfinału.

Coraz skuteczniejsze są gospodynie olimpijskich zmagań. Pytanie tylko, czy nie za późno Chinki zaczęły wygrywać. W środę przed własną publicznością okazały się lepsze od Brytyjek, które poza strefą medalową ostatni raz były w Vancouver w 2010 roku. Chinki po skutecznej końcówce wygrały 8:4 i mają na swoim koncie trzy zwycięstwa. Ciężko będzie im się przebić do pierwszej czwórki, ale na pewno utrudniły też zadanie Brytyjkom, które obecnie z bilansem 4:4 zajmują 5. miejsce.

Curling kobiet (10. sesja):

Kanada - USA 7:6
Szwajcaria - Korea Południowa 8:4
Chiny - Wielka Brytania 8:4

Czytaj także:
Szok! Tak przywitano tureckiego skoczka po igrzyskach
Co mu powie, jeśli go spotka? Ojciec Kamila Stocha z dużą klasą o Karlu Geigerze

ZOBACZ WIDEO: Dramatyczne wyznanie polskiego olimpijczyka. Powiedział, ile zarabiają sportowcy

Komentarze (0)