- Chciałbym bardzo podziękować tym, którzy naprawdę w nas wierzyli!!! To był ZESPÓŁ! Zrobiliśmy wszystko, co w naszej mocy! Dziękuję wszystkim za to srebro! Wygraliśmy to!!! Wszyscy gów*** hejterzy, oceniający, WSZYSCY, którzy krytykowali nas przez cały ten turniej i czekali, nawet przed finałem na naszą porażkę, większość rosyjskich mediów, to jest wasz chleb! Żryjcie!!!! Nie udławcie się!!!!!! - napisał na swoim instagramowym profilu Anton Slepyszew, który jako jeden z nielicznych po finale odmówił udzielania wywiadów.
Dziennikarze "BO Sport" nie kryją zdumienia słowami wicemistrza olimpijskiego. Zastanawiają się także, skąd wzięły się pretensje hokeisty pod adresem przedstawicieli mediów. Być może powodem był fakt, że reprezentanci zostali skrytykowani po tym, jak poprosili o osobny samolot, którym mieli polecieć do Pekinu.
Rosyjskich dziennikarzy w trakcie turnieju olimpijskiego krytykował również szkoleniowiec olimpijczyków z Rosji Aleksiej Żamnow, któremu nie podobało się to, co pisano na temat gry zespołu.
ZOBACZ WIDEO: Sporty zimowe nie są domeną Polaków? "Często nie mamy warunków, żeby trenować"
Do wpisu srebrnego medalisty w wywiadzie dla "Sport Express" odniósł się rosyjski komentator Dmitrij Guberniew, który nie szczędził złośliwości lewoskrzydłowemu CSKA Moskwa. - Najwyraźniej wszystkie siły rzucił na pisanie postów w internecie. Powinien pokazać się na lodowisku hokejowym, a nie na Instagramie! - powiedział Guberniew, krytykując postawę Slepyszewa w meczu finałowym.
Rosyjscy dziennikarze spodziewają się, że w niedalekiej przyszłości Slepyszew usunie swój wpis. Apelują jednak do jego CSKA Moskwa oraz do KHL, organizatora hokejowych rozgrywek w Rosji, o nałożenie na zawodnika sankcji za skandaliczny wpis.
Czytaj także:
Wymowny gest Rosjanina. Później wszystko wytłumaczył
Historyczny triumf w Pekinie. Fiński koszmar Rosjan!