Spokój i medal na korcie, lekkoatletyczne nerwy. Podsumowanie siódmego dnia igrzysk

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Piątek był intensywnym dniem dla reprezentacji Polski na igrzyskach olimpijskich w Paryżu. Iga Świątek sięgnęła po brązowy medal, choć na korcie tym razem nie było nerwów. Były za to na stadionie lekkoatletycznym.

1
/ 5

Tym razem już bez nerwów. Świątek sięgnęła po brąz

Najważniejszym punktem siódmego dnia igrzysk olimpijskich z perspektywy polskich kibiców był występ Igi Świątek w meczu o brązowy medal. Tym razem - w porównaniu do czwartkowego półfinału - nie było żadnych nerwów. Liderka rankingu pozwoliła ugrać zaledwie trzy gemy Annie Karolinie Schmiedlovej i osiągnęła kolejny sukces w swojej karierze.

2
/ 5

Nerwy u młociarzy. Serca zadrżały

W piątek rozpoczęły się zmagania lekkoatletyczne na stadionie w ramach igrzysk olimpijskich. W sesji porannej oglądaliśmy kandydatów do medali, a zarazem tych, którzy olimpijskie medale już mają - Wojciecha Nowickiego i Pawła Fajdka.

Ten pierwszy nie wypełnił minimum kwalifikacyjnego w grupie A i musiał czekać na to, co zrobią rywale. W drugiej grupie Fajdek spalił pierwsze dwie próby. Było o krok od realizacji najgorszego scenariusza. Skończyło się dobrze - i Nowicki, i Fajdek wystąpią w wielkim finale. Tam liczymy na więcej.

ZOBACZ WIDEO: "Prosto z Igrzysk". Świątek nie chciała rozmawiać z mediami. "Bardzo emocjonalnie podchodzi do porażek"

3
/ 5

Swoboda zaczęła mocno, sztafeta musiała poczekać

Jeśli chodzi o inne lekkoatletyczne emocje w piątek, z bardzo dobrej strony w biegu eliminacyjnym zaprezentowała się Ewa Swoboda. Polka złamała barierę 11 sekund (po raz pierwszy w tym sezonie) i pewnie zameldowała się w sobotnich półfinałach.

W sobotnim finale zobaczymy z kolei sztafetę mieszaną 4x400 metrów. Maksymilian Szwed, Marika Popowicz-Drapała, Karol Zalewski oraz Justyna Święty-Ersetic zajęli piąte miejsce i musieli czekać na rozstrzygnięcie drugiego półfinału. To okazało się dla nich pozytywne.

Niespodzianki nie było jeśli chodzi o naszych kulomiotów. Ani Konrada Bukowieckiego, ani Michała Haratyka nie zobaczymy w finale.

4
/ 5

Szeremeta idzie jak burza. Krok od medalu

Będziemy mieli kolejną szansę na medal w boksie olimpijskim. Julia Szeremeta zachwyca swoją formą na olimpijskim turnieju bokserskim w Paryżu. 20-letnia zawodniczka z Polski pokonała doświadczoną Australijkę, Tinę Rahimi, wygrywając w sposób bezapelacyjny i jednogłośny.

Julia Szeremeta awansowała do ćwierćfinału olimpijskiego turnieju bokserskiego, gdzie zmierzy się z Portorykanką Ashleyann Lozadą Mottą. Walka odbędzie się w niedzielę, 4 sierpnia, o godzinie 15:46. Przypomnijmy, że zwycięstwo w tym pojedynku zapewni Polce medal olimpijski.

5
/ 5

Nieudany dzień dla koszykarzy

Piątek nie był dobrym dniem dla reprezentacji Polski w koszykówce 3x3. Przed południem Biało-Czerwoni ulegli w starciu z Holandią (17:21), a wieczorem nie byli w stanie nawiązać walki z silną Serbią (12:21). Czeka ich jeszcze jeden bardzo trudny mecz w fazie grupowej - z niepokonaną dotąd Łotwą. Kwestia awansu Polaków do fazy pucharowej będzie rozstrzygała się do samego końca.

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Komentarze (2)
avatar
Janusz Drabik
3.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
Out Noob
2.08.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Francja kradnie medale, spójrzcie na BMX , znali trąbę jak ch.j, pojechali bezlednie pomibo trudnej trasy. Jeździli wcześniej wiele razy. To nie sprawiedliwe