Piszą o skandalu. Trzęsienie ziemi w niemieckich mediach

Skispringen.com: "Trzęsienie dyskwalifikacyjne"

"Trzęsienie dyskwalifikacyjne" - tak serwis skispringen.com określa to, co działo się w konkursie drużyn mieszanych na igrzyskach olimpijskich. Podczas zmagań doszło do aż pięciu dyskwalifikacji, które zabrały szanse medalowe Niemcom, Norwegom, Japończykom i Austriakom.

Dziennikarze dodają, że decyzje wywołały mnóstwo dyskusji w trakcie zawodów. Przywołują też, że Karl Geiger oddał swój najlepszy skok na obiekcie normalnym, ale okazał się on bezwartościowy dla Niemców.

Czytaj także: Dawid Kubacki cudem uniknął dyskwalifikacji

sport1.de: "Farsa skoków narciarskich"

Niemcy czują szczególne rozczarowanie, bo konkurs drużyn mieszanych zakończyli już po pierwszej serii. To ze względu na dyskwalifikację Kathariny Althaus.

"Katharina Althaus wypłakała gorzkie łzy rozpaczy po farsie skoków narciarskich, Stefan Horngacher pienił się ze złości" - piszą dziennikarze sport1.de, a konkurs olimpijski nazywają skandalicznym.

Czytaj również: Słodko-gorzki poniedziałek dla Polaków na igrzyskach olimpijskich

ZOBACZ WIDEO: Polak dokonał niemożliwego. Mateusz Sochowicz wystartuje na igrzyskach mimo fatalnego wypadku

eurosport.de: "Kolejny koszmar na skoczni"

Niemcy bez medalu w konkursie indywidualnym mężczyzn na skoczni normalnej, bez medalu także w zawodach drużyn mieszanych. "Kolejny koszmar na skoczni" - pisze eurosport.de.

"Reprezentacja Niemiec była na dobrej drodze do medalu, dopóki Althaus nie została zdyskwalifikowana" - przypominają dziennikarze.

Ekspert niemieckiego Eurosportu i były trener, Werner Schuster, przyznał wprost po tym, co widział na skoczni: - To nieludzkie.

Zobacz też: Ależ forma Stocha! Zobacz indywidualne wyniki mężczyzn

bild.de: "Dramat skoczków narciarskich w Pekinie!"

Niemiecki bild.de grzmi już w pierwszych zdaniach. "Dramat skoczków narciarskich w Pekinie!" Portal cytuje też wypowiedź Althaus, przez którą to marzenia Niemców o medalu legły w gruzach. - Jestem bardzo wkurzona i rozczarowana. To naprawdę boli. Żal mi zespołu, żal mi, że to się stało przeze mnie.

- To skandal - powiedział kierownik niemieckiego zespołu, Horst Huttel, który szalał w telewizji ZDF, gdy kolejne skoczkinie były raz za razem dyskwalifikowane. Padły też mocne słowa o niszczeniu sportu.