Rosjanie wrócą do rywalizacji? Słowa szefa MKOl dają do myślenia

Thomas Bach kolejny już raz w ostatnim czasie zajął stanowisko ws. rosyjskich sportowców. "Naszą misją jest zjednoczyć wszystkich" - przekonuje szef MKOl.

Piotr Bobakowski
Piotr Bobakowski
Thomas Bach Getty Images / Matthias Hangst / Na zdjęciu: Thomas Bach
Prezydent Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl) Thomas Bach udzielił wywiadu hiszpańskiemu dziennikowi "Marca". Jedno z pytań dotyczyło powrotu rosyjskich sportowców do rywalizacji.

68-letni Bach, który wcześniej wielokrotnie mówił o tym, że świat sportu powinien rozważyć zniesienie sankcji na Rosjan (więcej TUTAJ), spowodowanych bestialską napaścią zbrojną reżimu Putina na Ukrainę, tym razem wykazał się trochę większą dyplomacją.

Działacz z Niemiec, były znakomity szermierz, podkreślił, że nie jest to dobry czas na zmianę rekomendacji (wojna w Ukrainie przecież ciągle trwa), ale... z drugiej strony MKOl musi myśleć długoterminowo w tej sprawie. Co to oznacza?

Szef MKOl nie powiedział tego wprost, ale wydaje się, że jest za rozpoczęciem debaty na temat terminu powrotu reprezentantów Rosji na arenę międzynarodową.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: hit sieci z udziałem Sereny Williams. Zobacz, co robi na emeryturze

- Naszą misją jest zjednoczyć wszystkich sportowców świata w pokojowej rywalizacji, nawet jeśli ich kraje są w stanie wojny albo konfliktu. Mamy w sporcie rywalizujących ze sobą Izraelczyków i Palestyńczyków, Ormian i Azerów, sportowców z Jemenu i Arabii, z Libii oraz Francji... - podkreślił.

Bach dodał, że jedną z misji MKOl jest przyczynianie się do pokoju na świecie. - W przypadku, gdyby w rywalizacji miały uczestniczyć tylko podobnie myślące państwa, to może i byłoby to świetne wydarzenie, ale na pewno to nie jest symbol pokoju - zakończył.

Zobacz:
Rosjanie wrócą do rywalizacji? Zaskakujące słowa szefa MKOl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×