Mieli już mundial. Katarczycy idą za ciosem. Dostaną kolejną wielką imprezę?

W ostatnich latach Katar odważnie inwestuje w sport. Niemal nieograniczone środki finansowe sprawiają, że szejków stać na to, by gościć u siebie najważniejsze imprezy światowego sportu. W 2022 roku w Katarze odbyły się piłkarskie mistrzostwa świata, a wcześniej rozegrano tam m.in. mundial w piłce ręcznej.

To jednak nie koniec. Wiele wskazuje na to, że w 2036 roku w Dosze odbędą się igrzyska olimpijskie. Tak twierdzi hiszpański portal sportowy Revelo. Katarczycy są bowiem blisko porozumienia z Międzynarodowym Komitetem Olimpijskim (MKOl).

Prezydent Thomas Bach kilka tygodni temu ujawnił, że chęć organizacji IO w 2036 roku wyraziła "dwucyfrowa liczba krajów". Są to m.in. Arabia Saudyjska, Indonezja, Hiszpania, Chile, Niemcy i Indie. O planach organizacji igrzysk mówili też Polacy, a deklarował to m.in. prezydent Andrzej Duda.

"Wśród członków MKOl preferowaną ofertą jest Doha. Obowiązuje także niepisana zasada rotacji kontynentów, przy czym igrzyska w 2036 roku mają odbyć się w Azji. Na korzyść Dohy przemawia również to, że byłyby to pierwsze igrzyska zorganizowane na Bliskim Wschodzie" - czytamy.

Katarczycy utrzymują też ciągły dialog z MKOl. Zresztą prezydent MKOl Thomas Bach udzielił wywiadu agencji AFP i mówił o tym, że letnie igrzyska mogą zostać przeniesione na chłodniejsze miesiące jesienne. Podobnie było w przypadku piłkarskiego mundialu w Katarze, który odbył się w listopadzie i grudniu.

Czytaj także:
Wygrali Ligę Konferencji Europy i zarobili krocie! Olympiakos Pireus z pokaźną premią
Mistrzowie i spółka. Oto najlepsza jedenastka sezonu w PKO Ekstraklasie

ZOBACZ WIDEO: Śmierć zajrzała w oczy Świderskiemu. "Mogliby mnie nie odratować"