Wygrali Ligę Konferencji Europy i zarobili krocie! Olympiakos Pireus z pokaźną premią

Zdjęcie okładkowe artykułu: Facebook / Olympiacos Pireus
Facebook / Olympiacos Pireus
zdjęcie autora artykułu

Olympiakos Pireus triumfatorem Ligi Konferencji Europy. Drużyna Jose Luisa Mendilibara osiągnęła ogromny sukces sportowy, ale też zarobiła dla klubu wielkie pieniądze!

Grecy zaczynali zasadniczą część rywalizacji w Lidze Europy, gdzie za udział w fazie grupowej zainkasowali 3,63 mln euro. Tam zanotowali trzy zwycięstwa, jeden remis i trzy porażki, co dało im kolejne 1,47 mln (po 630 tys. za każdą wygraną i 210 tys. za remis).

W grupie ekipa z Pireusu zajęła 3. miejsce, co oznacza, że "spadła" do Ligi Konferencji Europy i dalsze premie zdobywała już w najniższym w hierarchii europejskich pucharów. W 1/16 finału dołożyła do swojego dorobku 300 tys. w unijnej walucie, w 1/8 finału - kolejne 600 tys., w ćwierćfinale - 1 mln, w półfinale - 2 mln, natomiast za wygraną w finale otrzyma jeszcze 5 mln.

Suma tych premii jest imponująca i wynosi 14 mln euro, co przy obecnym kursie daje niemal 60 mln zł!

Fiorentina po główne trofeum nie zdołała sięgnąć, lecz również nie ma na co narzekać. Zespół Vincenzo Italiano grał w fazie grupowej Ligi Konferencji Europy, gdzie za udział dostał 2,94 mln euro. Trzy zwycięstwa i trzy remisy dały mu łącznie 1,998 mln, zaś 1. miejsce w tabeli - następne 650 tys.

W 1/8 finału "Viola" dołożyła 600 tys. w unijnej walucie, w ćwierćfinale - 1 mln, w półfinale - 2 mln, natomiast za udział w finale na jej konto trafią jeszcze 3 mln. Łącznie? 12,19 mln euro, czyli niemal 52,2 mln zł.

W finale Ligi Konferencji Europy Olympiakos Pireus pokonał Fiorentinę 1:0 po bramce Ayouba El Kaabiego w dogrywce.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: jak się żegnać, to z przytupem. Klopp nieźle zaszalał!

Źródło artykułu: WP SportoweFakty