Kłopoty byłego ministra? "Materiał dowodowy jest porażający"

Zdjęcie okładkowe artykułu: Getty Images / Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket / Kamil Bortniczuk
Getty Images / Attila Husejnow/SOPA Images/LightRocket / Kamil Bortniczuk
zdjęcie autora artykułu

Jak informuje PAP, Najwyższa Izba Kontroli (NIK) skierowała do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Kamila Bortniczuka. Były minister sportu i turystyki już wcześniej zaprzeczał zarzutom.

W tym artykule dowiesz się o:

NIK po kontroli dot. przygotowania i przeprowadzenia programu z 2023 roku "Sport dla Wszystkich" zdecydował się złożyć zawiadomienie do prokuratury. Jak podkreślono na konferencji, ówczesny minister rządu Prawa i Sprawiedliwości, Kamil Bortniczuk, "nie zapewnił rzetelnego wyboru ofert".

Według kontroli były minister sportu i turystyki miał "przekroczyć swoje uprawnienia" w udzieleniu dofinansowania w kwocie "mogącej wynieść 87,8 mln zł". Pieniądze miały zostać przekazane z naruszeniem regulaminu konkursu. Sprawa została zgłoszona do prokuratury ze względu na możliwość naruszenia przepisów karnych.

- Materiał dowodowy zgromadzony w tej kontroli jest porażający. Zostaliśmy zaskoczeni skalą nieprawidłowości, kontrola dowiodła wielu patologii - przekazał na konferencji, cytowanej przez PAP, Janusz Pawełczyk, p.o. dyrektora delegatury NIK w Białymstoku.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalnie to zrobił! Gol "stadiony świata"

Program "Sport dla Wszystkich", finansowany z budżetu państwa, ma na celu wspomaganie zadań upowszechniających sport w różnych grupach społecznych i środowiskowych. Głównym celem programu jest zwiększenie aktywności fizycznej społeczeństwa.

W ramach programu na 2023 r. odbyły się dwa nabory na łączną kwotę blisko 90 mln zł, które przekazano na realizację 583 projektów. Jak podkreślono w kontroli, 14 mln zł przyznano Krajowemu Zrzeszeniu Ludowych Zespołów Sportowych, którego prezesem jest Mieczysław Baszko, ówczesny poseł z partii Bortniczuka - Republikanie.

Już wcześniej były minister zaprzeczył zarzutom i zapewnił, że w razie zawiadomienia "ze spokojem" czeka na wezwanie do prokuratury.

Czytaj też: -> "Jest inaczej". Probierz zmienił coś, czego dawno nie było w kadrze -> Ma cukrzycę. W trakcie kariery przyjął ponad 10 tysięcy zastrzyków. "Tak zostałem mistrzem"

Źródło artykułu: WP SportoweFakty