Sławomir Nitras ujawnił, ile zarabia

YouTube / Radio Zet / Sławomir Nitras
YouTube / Radio Zet / Sławomir Nitras

Sławomir Nitras we wtorek (19.11) był gościem porannej rozmowy Radia Zet. Odniósł się do kolejnej odsłony jego konfliktu z Radosławem Piesiewiczem. Przy okazji zdradził, ile zarabia jako minister sportu i turystyki.

W tym artykule dowiesz się o:

Napięcie między ministrem sportu a prezesem PKOl rozpoczęło się tuż po zakończeniu igrzysk olimpijskich w Paryżu. Sławomir Nitras zarzucał organizacji kierowanej przez Radosława Piesiewicza m.in. nadużycia w wydatkowaniu środków publicznych.

W pewnym momencie Nitras przekazał, że według jego wiedzy Piesiewicz na swoim stanowisku ma zarabiać około 100 tysięcy złotych miesięcznie. Tymczasem prezes PKOl-u twierdzi, że otrzymuje znacznie niższe kwoty, na poziomie 35 tysięcy złotych. W październiku złożył też pozew przeciwko Nitrasowi, oskarżając go o naruszeniu dóbr osobistych. Potwierdziła to rzeczniczka prasowa PKOl Katarzyna Kochaniak-Roman.

- Prezes PKOl Radosław Piesiewicz złożył pozew przeciwko ministrowi sportu i turystyki Sławomirowi Nitrasowi, w którym domaga się zadośćuczynienia finansowego w wysokości 50 tys. zł za jego krytyczne wypowiedzi - mówiła w rozmowie z Polską Agencją Prasową.

Temat pozwu został też poruszony w wywiadzie, jakiego we wtorkowy poranek (19.11) Nitras udzielił Bogdanowi Rymanowskiemu z Radia Zet. Minister sportu przyznał, że nie ma zamiaru przepraszać Piesiewicza za krytyczne wypowiedzi na jego temat. Podkreślił również, że nie obawia się ewentualnego procesu.

ZOBACZ WIDEO: Można wpaść w zachwyt. Jędrzejczyk pokazała zdjęcia z rajskich wakacji

- Cieszę się na ten pozew. Jeżeli sąd go nie oddali, bo umówmy się, ma ku temu podstawy, to Piesiewicz będzie musiał pokazać, ile zarabiał i jak się jego umowa zmieniała. Jawność, transparentność - na to liczymy - mówił.

Nitras kontynuował ten wątek i w dalszym stopniu zarzucał władzom PKOl brak transparentności. Przy okazji otwarcie wypowiedział się na temat swoich zarobków oraz kolejnych kroków, jakie planuje podjąć wobec organizacji kierowanej przez Radosława Piesiewicza.

- Ja zarabiam średnio 12 tysięcy miesięcznie "na rękę". Moje zarobki, zarobki każdego posła i ministra, są jawne. PKOl żyje z pieniędzy podatnika i to, co się w nim dzieje, też musi być jawne. Zadecydowałem, że 1 stycznia w życie wejdzie nowa procedura. PKOl nie dostanie złotówki z budżetu państwa, jeśli nie pokaże pełnego, transparentnego sprawozdania za zeszły rok. To samo dotyczy wszystkich związków sportowych - dodał Nitras.

Komentarze (9)
avatar
mebel24
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Panie nitras za PZPN I kulesze się weźcie bo polska piłka jest na dnie ale zachwile pogrązy się w mule i przez dziesięciolecia się z tego mułu nie wygrzebiemy 
avatar
Lysy
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
6
0
Odpowiedz
12 tys a ile ministerstwo płaci za loty z domu i do domu a do tego chyba jest też posłem i na pewno z tego tytułu są też profity 
avatar
Stanisław mika
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Pytanie czy ten komitet olimpijski jest potrzebny, czym on się zajmuje, wysłać sportowców na igrzyska? czy mają jeszcze jakieś zajęcia oprócz brania niemałych pieniędzy za nic nie robienie, te Czytaj całość
avatar
Anna K
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
9
6
Odpowiedz
nitras kiedy zaczniesz pilowac zeby katolikom,pospiesz sie bo roboty bedziesz mial duzo a katoli jest pare milionow 
avatar
krzysztof podolski
19.11.2024
Zgłoś do moderacji
20
9
Odpowiedz
Nitras wszyscy jesteście siebie warci