W starciu gigantów od początku warunki na stole zdecydowanie dyktował John Higgins. Doświadczony i niezwykle utytułowany Szkot prowadził ze swoim przeciwnikiem już 8:2 i był bardzo blisko zwycięstwa. Następne sześć partii należały jednak do Ronnie'go O'Sullivana, który wychodził z niebywałych opresji i przy odrobinie szczęścia, dobrych akcjach, a także nieco kontrowersyjnej decyzji sędziego, jaka była mimo wszystko zgodna z przepisami doprowadził do remisu.
Dramatycznego ostatniego frejma lepiej rozpoczął Brytyjczyk, ale to ostatecznie Higgins był górą, który zakończył sobotni pojedynek 56-punktowym brejkiem. To nie pierwszy przypadek, gdy najlepszy zawodnik globu zalicza zwycięski "horror".
Przypomnijmy, że od piątku do finałowego starcia po wyeliminowaniu 9:5 Stephena Maguire'a może szykować się rewelacyjnie spisujący się 22-letni reprezentant Chin Ding Junhui.
Wyniki półfinałów snookerowych mistrzostw Anglii 2009 w Telford:
Stephen Maguire 5-9 Ding Junhui
Ronnie O'Sullivan 8-9 John Higgins