Tradycyjnie sercem wydarzenia będzie ośrodek COSA Wilkasy koło Giżycka. Chęć udziału w regatach wyraziło blisko 90 załóg z 36 uczelni wyższych. Żeglarze rywalizować będą w klasyfikacji sterników oraz w klasyfikacji generalnej uczelni. Regaty przeprowadzone zostaną w dwóch etapach. O miejsce w finałach toczyć będą się zmagania w wyścigach eliminacyjnych. Liczba rozgrywanych wyścigów zależy od warunków pogodowych. W ostatnich latach zdarzyły się sytuacje, że żeglarze czekali większość dnia na wodzie, aby rozegrać tylko dwa wyścigi.
– Spodziewamy się, że to nie będą najbardziej upalne regaty, ale dla żeglarzy najważniejsze jest to, żeby nie było flauty. Sprawdzamy prognozy pogody i liczymy, że uda się rozegrać jak najwięcej wyścigów. Dzięki temu uniknie się przypadkowości i wyniki będą jak najbardziej sprawiedliwe. Zresztą, po to wszyscy tu przyjeżdżają, żeby nieco się zmęczyć i ścigać, ale też przy okazji dobrze spędzić czas. Uczestnikom pozostaje życzyć pomyślnych wiatrów – mówi Hanna Matula z AZS Warszawa, organizatorka zawodów.
ZOBACZ WIDEO: Anita Włodarczyk zaskoczyła internautów. Takiego ćwiczenia nie widzieli
W zeszłym roku w akademickiej stawce doszło do sporych roszad. W klasyfikacji generalnej uczelni zwyciężył Uniwersytet Gdański, przerywając serię Politechniki Gdańskiej, trwającą aż 10 sezonów. Klasyfikację sterników wygrała Katarzyna Harc, której w załodze Gdańskiego Uniwersytetu Medycznego pomagały Hanna Dzik i Magdalena Placzke. Sympatycy żeglarstwa nie pamiętali, żeby żeńska załoga wygrała klasyfikację sterników podczas AMP. Większość z tych dziewczyn po sukcesie mówiła, że kończą studia i nie będą broniły tytułu.
"Medyczki" z Gdańska mogą jednak liczyć na podtrzymanie dobrej passy, bo w ich szeregach ma wystąpić Ewa Lewandowska, czyli najlepsza młodzieżowa żeglarka świata 2024 roku. Zawodniczka AZS AWFiS niedawno rozpoczęła studia medyczne, wybierając specjalizację stomatologiczną. Jak sama przyznała, to dla niej spore wyzwanie, zwłaszcza że godzenie nauki z profesjonalnym sportem nie jest łatwe.
– Wszyscy mi mówili, że nie da się połączyć stomatologii i żeglarstwa, ale jestem najlepszym przykładem, że się da. Przeplatam naukę, której rzeczywiście trochę jest, z treningami i wyjazdami na zgrupowania kadry – opowiadała Lewandowska dla portalu gdansk.pl.
Ubiegły rok należał właśnie do studentki GUM Gdańsk. Startując w klasie 29er, wygrała wszystkie krajowe i zagraniczne regaty, w których startowała w kategorii załóg mieszanych (w tym prestiżowe Kieler Woche). Z Krzysztofem Królikiem, który na AMP będzie reprezentował Politechnikę Gdańską, triumfowała w młodzieżowych i seniorskich mistrzostwach świata i Europy. Zapisała się w historii podczas MMŚ w Brazylii, bo jako pierwsza kobieta wygrała regaty kategorii męskiej (załogi mieszane nie miały swojej klasyfikacji). Nic więc dziwnego, że podczas gali World Sailing Awards w Singapurze przyznano jej prestiżowy tytuł (poprzednim tak docenionym Polakiem 25 lat wcześniej był Mateusz Kusznierewicz).
– Mam tylko 18 lat, a to jest wielkie wyróżnienie. Ja tylko żegluję na 29erze, mam w tym radość i robię to, co kocham – komentowała wtedy zawodniczka, która przesiadła się już do olimpijskiej klasy 49erFX i odważnie myśli już o igrzyskach w Los Angeles.
Zanim to jednak nastąpi, czekają ją pierwsze akademickie wyścigi na omegach. W klasyfikacji sterników na wysokie miejsca szanse ma też Patryk Kosmalski z Politechniki Gdańskiej, który rok temu zajął drugą pozycję. Uwagę warto zwrócić także na Klarę Sobczak (AWF Warszawa) i Annę Zwarę (PG Gdańsk), która rok temu, płynąc razem, zostały wicemistrzyniami Europy do lat 23 w olimpijskiej klasie 49erFX.
Żeglarstwo to sport z wielkimi tradycjami. Pamiętając o dawnych gwiazdach sportu akademickiego, AZS przygotował memoriałowe wyróżnienia. Najlepszy sternik otrzyma nagrodę im. Juliusza Sieradzkiego – olimpijczyka, twórcy klasy "Omega", który swoją przygodę z żaglami zaczynał w AZS Warszawa. Najlepsza sterniczka wyróżniona zostanie nagrodą im. Teresy Dudzic – najlepszej polskiej żeglarki w okresu powojennego, pionierki żeglarstwa kobiecego w AZS i jednej z inicjatorek stworzenia ośrodka żeglarskiego AZS w Wilkasach, w którym odbędą się AMP.
Ich otwarcie zaplanowano na wtorek, 20 maja, o godzinie 9. Dzień wcześniej odbędzie się ważenie łódek i rejestracja. Zmagania potrwają do czwartku. Ostatni wyścig zakończy się około godziny 12.
Organizatorem wydarzenia jest AZS Warszawa. Partnerami imprezy są COSA AZS Wilkasy, Up Wind 24 i Klasa Omega. Zawody odbywają się pod honorowym patronatem Polskiego Związku Żeglarskiego.
Projekt Akademickich Mistrzostw Polski prowadzony jest przez Akademicki Związek Sportowy i współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki. Sponsorem rozgrywek jest PGE Polska Grupa Energetyczna S.A.