40 księży modli się za zwycięstwo Adamka

W nocy Tomasz Adamek w ostatnim pojedynku przed walką o tytuł mistrza świata zmierzy się z Kevinem McBride'em. Polak sumiennie przygotowywał się do potyczki, ale korzysta też z pomocy siły wyższej.

W tym artykule dowiesz się o:

Na swoją galę Tomasz Adamek zaprosił 40 księży. - Kupiłem im bilety na bardzo dobre miejsca, tuż przy ringu - wyjaśnia w rozmowie z Super Expressem. - Ich modlitwa i wsparcie są dla mnie bezcenne. Modlą się za moje zwycięstwo i w ich modlitwie jest ogromna siła. Są to moi znajomi księża z parafii w New Jersey, a także z Pensylwanii. Od kilku lat wiernie mi kibicują, przychodzą na moje walki. Kilku z nich kiedyś trenowało boks, więc oglądają moje pojedynki bardzo fachowym okiem - dodaje.

Adamek zdecydowanym faworytem bukmacherów ->

"Góral" nie zamierza jednak swój sukces oprzeć jedynie na duchowym wsparciu i ma dla Kevina McBride'a kilka niespodzianek. - Szybkość, większą elastyczność w ringu i silniejsze ciosy. I jeszcze kilka innych elementów, których teraz nie zdradzę, bo to tak, jak opowiadanie treści filmu przed jego zakończeniem. Zapraszam wszystkich kibiców do obejrzenia tej walki - powiedział polski bokser.

Źródło: Super Express

Komentarze (0)