Krzystof Włodarczyk ma za sobą trudne chwile - z powodu problemów rodzinnych przedawkował leki antydepresyjne i wylądował w szpitalu. Po kilku dniach wrócił jednak do treningów i zapowiedział, że dalej chce boksować w zawodowym ringu.
Trener boksera Fiodor Łapin przekonuje, że jego podopieczny trenuje normalnie i nie widać po nim wcześniejszych problemów. - Może tylko jest trochę bardziej skupiony - przyznaje.
Jego promotor Andrzej Wasilewski już pracuje nad kolejną walką "Diablo". - Na jesień negocjujemy pojedynek z Dannym Greenem w Australii albo Marco Huckiem w Niemczech. Trzecia możliwość to obrona pasa mistrza świata federacji WBC w kategorii junior ciężkiej w Polsce - zapowiada na łamach Przeglądu Sportowego.
Źródło: Przegląd Sportowy