Andrzej Gmitruk: Największego byka można rozbić

Andrzej Gmitruk, były trener Tomasz Adamka uważa, że w wadze ciężkiej nadszedł czas na zmiany. Gmitruk stawia na wygraną "Górala" nad Witalijem Kliczko, choć oczywiście to nie Polak jest faworytem tego starcia.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

- Taka pozycja przed walką to w kategorii ciężkiej dla niego chleb powszedni. Gdy walczył z Paulem Briggsem, czy ze Steve'em Cunninghamem, też nikt na niego nie stawiał. Nie wiem skąd ten pesymizm w naszym narodzie. Pokutuje u nas przekonanie, że jak się nie ma dwóch metrów wzrostu i 120 kg mięśni, to w wadze ciężkiej nie ma czego szukać. To bzdura. Liczy się pomysł na walkę. Największego byka można rozbić. Spytajcie Muhammada Alego albo Evandera Holyfielda. Obaj ważyli ok. 98-100 kg w czasach, gdy zdobywali pasy mistrzowskie - powiedział Gmitruk w rozmowie z Przeglądem Sportowym.

Podczas gali we Wrocławiu boksować będzie też podopieczny Andrzeja Gmitruka Mateusz Masternak. Trener jest przekonany, że jego podopieczny pokona Carla Davisa.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×