Czy to będzie pożegnalna walka Andrew? - Żadna pożegnalna. Od razu mówię, że nie wiem, co będzie dalej. Boks to trudny sport. A dwa lata przerwy to naprawdę długo, wypada się z rytmu. No, ale mam naprawioną lewą rękę. Teraz tak jak dziecko, najpierw raczkuję, a dopiero potem będę chodził. Muszę zaczynać od podstaw, nauczyć się i trenować, i boksować - powiedział Gołota na łamach Przeglądu Sportowego.
Legendarny polski bokser trenuje bardzo ostro, bo aż siedem dni w tygodniu. Zaprzeczył on pogłoskom, że wystąpi 16 grudnia na gali w Chicago. Na razie w przypadku daty i miejsca walki Gołoty są same znaki zapytania, ale sam powrót jest pewny.
Źródło: Przegląd Sportowy.