Michalczewski: Jedna walka i koniec

24 maja w Hanowerze Dariusz Michalczewski zmierzy się z Svenem Ottke. W kolejce do walki z Polakiem stoją już podobno Roy Jones, Graciano Rocchigiani czy nawet Mike Tyson. - Olewam to! - mówi Tygrys w wywiadzie dla Super Expressu. - Moje zdrowie jest cenniejsze, nie zamierzam ryzykować.

Michalczewskiego nie kuszą pieniądze, które mógłby zarobić za kolejne pojedynki. Wynagrodzenie nie było także powodem powrotu na jedną walkę. - Po prostu chcę jeszcze przez chwilę znowu być sportowcem. No i mam nową dziewczynę, która jeszcze nie widziała na żywo, jak walczę! - wyznał bokser.

Źródło artykułu: