Puchar Europy Narodów w rugby: Polska - Ukraina 12:13

 / Znicz
/ Znicz

Polska przegrała w Łodzi z Ukrainą 12:13 (9:3) w spotkaniu dywizji 2A Pucharu Europy Narodów. Był to pierwszy mecz Polaków w dywizji 2A i jednocześnie początek eliminacji Pucharu Świata 2011, który odbędzie się w Nowej Zelandii.

Reprezentanci Polski byli o krok od odniesienia pierwszego w historii zwycięstwa nad reprezentacją Ukrainy. Do historycznego sukcesu zabrakło kilkudziesięciu sekund. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego losy meczu rozstrzygnął Maksim Krawczenko, który przyłożeniem zakończył akcję swojej drużyny. To zdecydowało o zwycięstwie Ukrainy 13:12.

Wszystkie punkty dla polskiej drużyny po rzutach karnych zdobył Jurij Buhało. Miał jeszcze dwie okazje do podwyższenia wyniku po karnych, jednak nie trafił między słupy.

Trener reprezentacji Polski Tomasz Putra zdecydował się wystawić w wyjściowej piętnastce dziewięciu zawodników z ligi francuskiej (Kwarta, Lewandowski, Monarcha, Krzesiński, Zyk, Popławski, Gargason, Banaszek i Hotowski), jednego z irlandzkiej (Wilczuk) i pięciu z polskiej (Falk, Nowak, Szostek, Motyl i Buhało).

Z dziewiątki "Francuzów" tylko Hotowski występował wcześniej w polskiej lidze w Budowlanych Łódź. Pozostali to Francuzi polskiego pochodzenia, grający od początku kariery za granicą. - Gdybym oparł skład na zawodnikach z naszej ekstraklasy, to przegralibyśmy z Ukrainą 0:40 - powiedział przed rozpoczęciem spotkania Putra.

Powtórzył to również po zakończeniu spotkania. - Gracze z Francji byli wyróżniającymi się zawodnikami tego spotkania. Bez nich nie bylibyśmy w stanie nawiązać wyrównanej walki z Ukrainą. Szkoda, że w momencie, gdy byliśmy jeszcze mocni nie wykorzystaliśmy okazji do zdobycia kolejnych punktów. Ukraińcy byli niezwykle zdeterminowali i walczyli do samego końca. Ta determinacja przesądziła o ich wygranej. Szkoda straconych punktów, ale musimy walczyć dalej. Przed nami mecz z Czechami. To wymagający rywal, jednak musimy walczyć o punkty w każdym meczu, bo grupa jest bardzo silna - powiedział po meczu Putra.

Kolejny mecz w dywizji 2A Polacy rozegrają na wyjeździe z Czechami (15 listopada). 16 maja 2009 r. również na wyjeździe spotkają się z Mołdawią, a 30 maja meczem z Belgią na własnym stadionie zakończą pierwszą rundę rozgrywek. Później odbędą się mecze rewanżowe, które wyłonią zwycięzcę rozgrywek.

Drużyna, która zajmie pierwsze miejsce w dywizji 2A awansuje do dywizji 1, w której występują aktualnie Gruzja, Rosja, Rumunia, Hiszpania, Portugalia i Niemcy. Zwycięzca dywizji 2A będzie miał też prawo dalszej walki o awans do Pucharu Świata 2011, który zostanie rozegrany w Nowej Zelandii.

Polska - Ukraina 12:13 (9:3)

Punkty - Polska: Jurij Buhało 12. Ukraina: Nikołaj Kirsanow 5, Maksim Krawczenko 5, Sergej Cerkownyj 3.

Sędzia: Horatiu Bargaunas (Rumunia). Widzów: 2 000.

Polska: Fabien Kwarta (52. Michał Królikowski), Yaan Lewandowski, Marcin Wilczuk, Grzegorz Falk, Paweł Nowak (73. Michał Krużycki), Ciril Monarcha, Stanislas Krzesiński, Etienne Zyk (65. Kamil Bobryk), Łukasz Szostek, Dawid Popławski (70. Cedric Vessiere), Donald Gargason, Dawid Banaszek, Krzysztof Hotowski (66. Tomasz Stępień), Mariusz Motyl, Jurij Buhało.

Komentarze (0)