Przed ostatnim meczem na U.S Cellular Field w Chicago miejscowi zawodnicy zapewniali, że wygrają to spotkanie i pojadą na Florydę po to aby wystąpić w finale American League. Jednak już początek meczu zwiastował zupełnie inne zakończenie. W 4. inningu było już 4:0 dla Rays, a dwa razy solo home runa zdobył B.J Upton. Pierwszy run dla gospodarzy zdobył w tej samej zmianie Ryan Konerko, a sytuację próbował jeszcze ratować w 6. inningu Jermaine Dye, ale zaliczając w całym meczu tylko cztery odbicia, trudno odrobić pięciopunktową stratę solo shotami. "Płomienie" zagrały niczym doświadczony zespół, który corocznie występuje w postseason, a jest to przecież ich debiutancki październik w historii klubu. Nieporadność White Sox uwydatnił także Carlos Pena, który oprócz trzech hits i 2 RBI ukradł dwie bazy. Mecz zakończył się wygraną Rays 6:2, a zwycięstwo odniósł ten, o którego formę wielu miało wątpliwości czyli Andy Sonnanstine. Tym razem przez 5.2 in. oddał dwa punkty i tylko jeden walk.
Los Angeles Angels byli zdecydowanie najlepszym zespołem w ciągu całego sezonu regularnego, który trwał pół roku. Jednak w playoffs nie miało to żadnego znaczenia. Statystyk "Aniołów" nie bali się w żaden sposób obrońcy tytułu z Bostonu, którzy wygrali dwa pierwsze mecze na wyjeździe, ale przegrali mecz numer trzy na Fenway Park. W czwartym spotkaniu świetną grę obu miotaczy przerwał w 5. inningu Dustin Pedroia, zdobywając wówczas pierwszy punkt w tym meczu oraz swój pierwszy w całej serii. Nadzieje gościom przywrócił w 8. zmianie Torii Hunter, po tym jak zaliczając 2-RBI single doprowadził do remisu 2:2. Ale tego dnia szczęście sprzyjało gospodarzom. Po raz 24. w historii playoffs seria zakończyła się zagraniem walk-off. Decydujący punkt, dający "Czerwonym Skarpetom" finał AL zdobył Jed Lowrie. Drugie fantastyczne spotkanie rozegrał Jon Lester, który podobnie jak w pierwszym meczu w Los Angeles, także i na swoim boisku nie oddał rywalom ani jednego punktu, więc jego ERA wynosi 0,00. Tak więc w American League Chamiopnship Series mamy dwa zespoły z dywizji wschodniej. Przeciwko sobie zagrają Boston Red Sox oraz Tampa Bya Rays, którzy jak na razie spisują się bardzo dobrze.
American League
Chicago White Sox - Tampa Bay Rays 2:6 (1:3)
Boston Red Sox - Los Angeles Angels 3:2 (3:1)