MLB: Deszcz przerwał piąty mecz World Series

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Od początku spotkania numer pięć nad Citizens Ball Park zbierały się czarne chmury, z których niebawem zaczęło kropić. Sędziowie ogłosili, że opady deszczu są zbyt silne w połowie szóstej zmiany i przerwali mecz, zachowując remisowy rezultat.

W tym artykule dowiesz się o:

Przed rozpoczęciem decydującego dla Tampa Bay Rays spotkania finałowego mistrzowie American League zapowiadali, że zrobią wszystko co mogą i seria powróci na Florydę. Plan szybkiego objęcia prowadzenia przepadł już w pierwszej zmianie, bo po niej to Phillies prowadzili 2:0 po tym, jak dwupunktowym single popisał się Shane Victorino. Tymczasem przez pierwsze trzy inningi żaden z zawodników gości nie zaliczył odbicia, a więc i plan odrobienia strat oddalał się coraz bardziej. Jednak nadszedł czwarty inning, w którym po raz pierwszy w World Series po odbiciu zaliczyli Carlos Pena oraz Evan Longoria, do którego należało punktowe odbicie. Po zdecydowanym pierwszym inningu Phillies stracili werwę i nie zaliczyli bazy przez kolejne dwie zmiany. Tymczasem w 6. inningu po raz drugi odbicie zaliczył Pena, doprowadzając do remisu 2:2. Top szóstej zmiany zakończył się i od razu po tym sędziowie nakazali nałożyć na murawę wielką ochronną płachtę, używaną przy silnych opadach deszczu.

Kiedy mecz zostanie wznowiony, w roli miotacza nie będzie mógł się po raz drugi pojawić Scott Kazmir, który opuścił boisko po czterech inningach, oddając w tym czasie dwa earned runs, ale aż sześć walks, co było jego największym mankamentem w tym spotkaniu. Możliwość kontynuowania swojej dobrej gry będzie miał za to Cole Hamles, którzy zdążył zagrać 6.0 in. i oddał w tym czasie również dwa punkty. Żaden z zespołów nie przeprowadzał zmian w ataku, ale jeśli takie by były to zawodnik, który opuścił boisko nie mógłby się z powrotem na nim pojawić. Komisarz MLB, Bud Selig zapewnił również, że nie mógł dopuścić aby mecz finału ligi został przerwany i zakończony z wynikiem korzystnym dla jakiegokolwiek zespołu.

Pewnie mało kto wśród kibiców i zawodników wiedział o tym, że przed sezonem została wprowadzona ważna zmiana odnosząca się do przerywania meczy. Otóż w latach wcześniejszych przerwany mecz (po 6. inningu) zostawał dokańczany w ten sposób, że przywracano wynik z końca 5. inningu i rozgrywano pozostałe zmiany. Gdyby nie wprowadzono ustawy zmieniającej to, Rays przystąpiliby do kontynuowania gry, przegrywając 1:2. Kiedy zostanie dokończony mecz numer 5? Niewiadomo. Według komisarza nastąpi to wtedy, gdy warunki atmosferyczne będą odpowiednie. Jeśli nie uda się tego zrobić we wtorek, to ewentualne mecze w Miami zostaną przesunięte.

Źródło artykułu: