James Toney: Skończę z braćmi Kliczko

Niebawem James Toney zmierzy się z Tonym Thompsonem, który ostatnio nieźle radził sobie w pojedynku z Władimirem Kliczko. Na 40-letnim Amerykaninie nie robi to jednak wrażenia. Doświadczony pięściarz zapowiada, że najpierw pokona swojego rodaka, a później rozprawi się z braćmi z Ukrainy.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński

- Znokautuję Thompsona, a w przyszłym roku, jeśli Witalij albo jego młodsza siostra Władimir będą chcieli ze mną walczyć, skończę z nimi. Oni są na szczycie tylko dzięki polityce bokserskiej, żaden z nich nie potrafi boksować - powiedział serwisowi eastsideboxing.com pewny siebie James Toney.

40-letni pięściarz wygrał dotąd 70 walk na zawodowym ringu (43 przed czasem). Doznał również sześciu porażek, a trzy starcia z jego udziałem kończyły się remisami. Jego najbliższy rywal, 37-letni Tony Thompson jest zdecydowanie mniej doświadczony, gdyż walczył tylko 33 razy. 31 z tych pojedynków kończył swoim zwycięstwem (19 KO), natomiast dwukrotnie został pokonany (raz przed czasem).

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×