MŚ w Sheffield: Niesamowity wyczyn 40-letniego Szkota

Kolejny dzień trwających w brytyjskiej miejscowości Sheffield mistrzostw świata w snookerze zmierza ku końcowi. Bohaterem wtorkowych spotkań stał się niewątpliwie Stephen Hendry, który nie pierwszy raz popisał się niezwykłym wyczynem.

W tym artykule dowiesz się o:

40-letni Szkot w pojedynku z Shaunem Murphym wbił maksymalnego brejka w siódmej partii meczu ćwierćfinałowego. Jest to już dziewiąte "147" w jego karierze, a drugie osiągnięte w hali w Crucible. Za perfekcyjne czyszczenie na stole sympatyczny zawodnik ma szansę zarobić aż 157. tysięcy funtów, ale nikt inny nie może powtórzyć jego sukcesu.

Hendry to między innymi siedmiokrotny mistrz świata, ale zarówno ten bieżący sezon jak i ostatnie lata nie były zbyt udane dla doświadczonego multirekordzisty.

Oprócz pojedynku Szkota z Murphym w walce o półfinał rywalizują również Ryan Day z sensacyjnym pogromcą O'Sullivana - Markiem Allenem, John Higgins z Markiem Selbym, a także Australijczyk Neil Robertson z numerem drugim światowego rankingu - Stephenem Maguirem.

Komentarze (0)